Pałac Bydgoszcz znów zagra z KSZO. "Damy z siebie więcej niż do tej pory"
Siatkarki Pałacu Bydgoszcz w dwumeczu uległy Budowlanym Łódź, nie wygrywając nawet seta, a w ich grze próżno było szukać pozytywów.
Zdanie kapitan podzielał również trener, choć odniósł się mniej krytycznie do postawy swoich podopiecznych. - Dwa pierwsze sety, to były dwa sety gdzie Łódź po prostu chciała i musiała to wygrać, żeby przypieczętować awans do strefy 5-8 w trzecim secie drużyna gospodarzy podała nam rękę. My nie wykorzystaliśmy tego i odezwały się trochę stare grzechy. Kilka błędów w ataku uniemożliwiło nam myślenie o próbie wygranej w trzecim secie. Było blisko, ale się nie udało. Przede wszystkim gratulacje dla drużyny z Łodzi. My mamy swoje granie jeszcze przed sobą. Cztery mecze, sporo tego jeszcze jest, także mamy co robić - zakończył Adam Grabowski.
Pałacanki zagrają z KSZO Ostrowiec SA, jeżeli w dwumeczu okażą się lepsze od rywalek, to powalczą o miejsce 9. Obie ekipy mierzyły się ze sobą w drugiej połowie marca, bydgoszczanki wygrały u siebie 3:0, na wyjeździe poległy w czterech setach, ale lepiej spisały się w złotym secie.