To był pierwszy poważny rywal "Pudziana". Zobacz, jak dzisiaj wygląda

Jako zawodnik MMA Mariusz Podzianowski stoczył już wiele walk. Pierwsze poważne problemy sprawił mu Tim Sylvia. Amerykanin sporo zmienił się na przestrzeni ostatniej dekady.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
Tim Sylvia Materiały prasowe / Getty Images/Josh Hedges/Zuffa LLC i timsylviamma1 / Na zdjęciu: Tim Sylvia
W 2010 roku Mariusz Pudzianowski miał na koncie dwa zwycięstwa w KSW i zgodził się wystąpić na gali Moosin: God of Martial Arts. W amerykańskim Worcester "Pudzian" był jedną z gwiazd walki w kategorii superciężkiej. Jego przeciwnikiem został Tim Sylvia.

Nie ulegało wątpliwości, że byłego strongmena czeka prawdziwe wyzwanie. Amerykanin dwukrotnie był mistrzem UFC w wadze ciężkiej. Choć zdawało się, że najlepsze lata miał już za sobą, to wciąż pozostawał groźnym rywalem. A do tego miał większe doświadczenie od Polaka.

Sylvia pokazał to podczas starcia. Na początku drugiej rundy prezentował się lepiej od Pudzianowskiego. Nasz wojownik nie miał już sił, aby bić się w stójce. Gdy jednak walka przeniosła się do parteru, Amerykanin szybko ruszył do ataku i ciosami na głowę zmusił "Pudziana" do poddania.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 57 lat, a wciąż zadziwia. Mike Tyson gotowy do powrotu

Po tym zwycięstwie Sylvia jeszcze przez kilka lat uczestniczył w różnych galach MMA. Na początku 2015 roku zdecydował się zakończyć zawodniczą karierę. Już wówczas narzekał na różne problemy zdrowotne, które wymagały interwencji chirurgicznej.

W ostatnim czasie Silvia przeszedł operację wymiany stawu kolanowego. Były mistrz UFC długo walczył z bólem, ale finalnie zdecydował się na zabieg.

Na swoim profilu na Instagramie 48-letni obecnie Amerykanin wrzucił zdjęcie z procesu rehabilitacji. Jego wygląd znacznie zmienił się od czasu rywalizacji w MMA. Aby uniknąć problemów ze zdrowiem w przyszłości, musi zrzucić wagę, o czym poinformował swoich fanów.

Czytaj także:
Wielki jubileusz Igi Świątek. Świetne wieści dla Magdy Linette
Opublikowano ranking ATP. Sprawdź miejsce Huberta Hurkacza

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×