Agnieszka Bednarek-Kasza: Mecz z Aluprofem to dla nas sukces, a nie wpadka

Chemik Police pokonał Aluprof Bielsko-Biała 3:2. Agnieszka Bednarek-Kasza ocenia, że taki wynik jest dla mistrzyń Polski sukcesem.

Rafał Kuliga
Rafał Kuliga
Chemik Police w styczniu ma zaplanowane aż osiem spotkań. Policzanki rozgrywają trudne pojedynki w Lidze Mistrzyń, a do tego muszą mierzyć się z zespołami górnej części tabeli Orlen Ligi. - Wygrałyśmy spotkanie z Aluprofem, więc musimy traktować to jako sukces. Rywalki zagrały bardzo dobrze w bloku i walecznie w obronie, postawiły twarde warunki. Oczywiście, wolałybyśmy zwyciężyć bez straty seta i zdobyć trzy punkty. Jednak ważne jest, że zwyciężyłyśmy w piątej partii. Nie ma co szukać wytłumaczeń, uzasadnień. Na pewno jesteśmy zmęczone po środowym spotkaniu z Dynamem, ale starałyśmy się zagrać najlepiej, jak potrafimy. W sobotę wyglądało to tak a nie inaczej - mówi Agnieszka Bednarek-Kasza.
Chemik wywalczył awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzyń, a w Orlen Lidze jest goniony przez zaskakująco regularną Polski Cukier Muszyniankę Muszyna. - Nie zajmuję się formą innych drużyn w lidze, ponieważ jest tych spotkań za dużo i po prostu nie ma czasu, żeby się na tym skupiać. Nie wydaje mi się jednak, żebyśmy mogły odpuścić Ligę Mistrzyń, bo wywalczyłyśmy awans. Już we wtorek gramy kolejny mecz i to we własnej hali, więc na pewno będziemy chciały wygrać - kończy.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×