Jerzy Witaszek: Będziemy domagali się od Vive rekompensaty

Od nowego sezonu obecnie występujący w drużynie Azotów Puławy Mateusz Kus zasili szeregi Vive Tauronu Kielce. Obrotowy ma jednak ważny kontakt z puławskim klubem aż do czerwca 2016 roku.

Sabina Szydłowska
Sabina Szydłowska
Mateusz Kus w zespole mistrza Polski ma zastąpić Chorwata Zeljko Musę, który obrał kierunek Bundesligi i zagra w ekipie SC Magdeburga, gdzie z kolei miejsca ustąpi mu wracający po latach na krajowe parkiety, etatowy reprezentant Polski - Bartosz Jurecki. Występujący od ośmiu sezonów w barwach Azotów zawodnik nie parafował jeszcze kontraktu z nowym pracodawcą, jednak ma to już być tylko formalnością.
Rosły obrotowy ma jednak w Puławach ciągle ważny kontakt, który wygaśnie dopiero z końcem sezonu 2015/2016. W związku z tym oba kluby będą musiały porozumieć się w sprawie kwoty odstępnego, na mocy której gracz będzie mógł już zbliżającego się lata reprezentować żółto-biało-niebieskie barwy. - Kontrakt z Mateuszem Kusem zostanie rozwiązany 1 lipca. Z racji, że zawodnik jeszcze przez rok ma z nami ważną umowę, będziemy domagali się od mistrza Polski rekompensaty za przedwczesne zakończenie współpracy z obrotowym - wyjaśnia na łamach Dziennika Wschodniego Jerzy Witaszek, prezes zespołu z województwa lubelskiego.

Po odejściu Kusa pierwsze skrzypce na kole w drużyny prowadzonej przez Ryszarda Skutnika grać będzie Białorusin - Aleksander Titow, natomiast rolę jego zmiennika ma pełnić obecnie kontuzjowany Paweł Grzelak.

Źródło: Dziennik Wschodni

Mateusz Kus o transferze do Vive: Grzechem było powiedzieć "nie"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×