Kibice w Lubinie nie pożałują. "To magiczne nazwiska"

Małgorzata Boluk 27 Października 2023, 21:25

Getty Images / Andre Weening/BSR Agency / Na zdjęciu: Nora Mork

• Karolina Kochaniak-Sala: Nie przytłoczyć się tym, kto stoi naprzeciwko

- W poprzedniej kolejce graliśmy z brązowym medalistą ligi duńskiej, a teraz zmierzymy się ze złotym. Henny Reistad i Nora Mork to magiczne nazwiska, których grę podziwiają wszyscy fani piłki ręcznej na świecie. Także zapraszam wszystkich miłośników szczypiorniaka po to, żeby zobaczyć te gwiazdy. I nie tylko. To jest kompletna drużyna - powiedziała trener Bożena Karkut.

- Można powiedzieć, że znów spotykamy się ze "skandynawską reprezentacją", bo w składzie są i Dunki, ale też Norweżki i Szwedki, które grają w swoich kadrach narodowych. Nie będzie się ten styl wiele różnił się od przeżyłyśmy parę dni temu. Musimy jednak skorygować parę rzeczy, żeby ten mecz lepiej wyglądał - dodała szkoleniowiec Miedziowych.

Lubinianki w Lidze Mistrzyń jeszcze nie zapunktowały, ale Bożena Karkut dostrzega progres w grze swojej drużyny. Co jeszcze trzeba poprawić? - Myślę, że mimo tych wysokich wyników wyglądamy coraz lepiej z meczu na mecz, jeśli chodzi o zdobywanie bramek. Wciąż jednak brakuje nam jednak tej dobrej organizacji w obronie i nad tym będziemy pracować w najbliższym czasie - zakończyła trenerka.

Spotkanie KGHM MKS Zagłębie Lubin - Team Esbjerg odbędzie się w sobotę (28 października). Pierwszy gwizdek wybrzmi o godzinie 16:00.

Czytaj także:
Artur Siódmiak: Sukces sportowy zawsze rodzi się z dziecięcej pasji
Przełamanie coraz bliżej? Występ piorunujący