Karolina Kochaniak-Sala: Nie przytłoczyć się tym, kto stoi naprzeciwko

We wtorek pokonały w Orlen Superlidze piłkarek ręcznych AWS Energa Szczypiorno Kalisz, a w sobotę powrócą do walki w Lidze Mistrzyń. KGHM MKS Zagłębie Lubin podejmie najlepszy duński zespół - Team Esbjerg.

Małgorzata Boluk
Małgorzata Boluk
Karolina Kochaniak-Sala w akcji Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Karolina Kochaniak-Sala w akcji
KGHM MKS Zagłębie Lubin w Orlen Superlidze piłkarek ręcznych punktów nie gubi. We wtorek mistrzynie kraju odniosły szóste zwycięstwo w sezonie, rozbijając u siebie AWS Energa Szczypiorno Kalisz (---> RELACJA).

- Dobrze czułyśmy się na parkiecie. Każda z nas dołożyła swoją cegiełkę. Bramkarka, a także wszystkie zawodniczki z pola. Były też ładne dla oka bramki. Wydaje mi się jednak, że cały czas powinnyśmy pracować nad skutecznością, bo pojawiały się takie łatwe rzuty, które powinnyśmy zamienić na bramkę, ale ten mecz przez cały czas był pod naszą kontrolą - powiedziała po spotkaniu Karolina Kochaniak-Sala.

Lubinianki zwyciężyły 35:20 i zachowały sporo sił przed kolejnym starciem. Tym razem w Lidze Mistrzyń, gdzie w szóstej kolejce grupy B zmierzą się z następną potęgą. Na teren Miedziowych przyjedzie złoty medalista ligi duńskiej i zdobywca krajowego pucharu - Team Esbjerg.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się kończy stepowanie w butach sportowych

- Wychodzimy od pierwszych sekund walczyć i mam nadzieję, że wraz z każdym meczem będziemy się prezentować na boisku coraz lepiej. Wiemy z kim gramy, ale wiemy też, co my potrafimy w ataku oraz obronie - powiedziała rozgrywająca lubińskiego klubu przed pojedynkiem z czwartą drużyną w Europie.

- Istotne jest to, jak my wejdziemy w mecz. To, żeby nie przytłoczyć się tym, kto stoi naprzeciwko i pokazać, że potrafimy grać w piłkę. A potrafimy grać - zakończyła Karolina Kochaniak-Sala.

Lubinianki wciąż czekają na premierowe punkty w EHF Champions League i zamykają tabelę grupy B. Najbliższy przeciwnik ekipy z Dolnego Śląska zajmuje z kolei obecnie drugie miejsce w stawce. Ich bilans to cztery zwycięstwa (z Rapidem, Metz HB, Vipers, FTC) i jedna porażka - z RK Krim Mercator Lublana.

Spotkanie KGHM MKS Zagłębie Lubin - Team Esbjerg odbędzie się w sobotę (28 października). Pierwszy gwizdek wybrzmi o godzinie 16:00.

Czytaj także:
Artur Siódmiak: Sukces sportowy zawsze rodzi się z dziecięcej pasji
Przełamanie coraz bliżej? Występ piorunujący

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×