Łukasz Trałka: Awansu jeszcze nie ma, ale na takie przełamanie czekaliśmy
Czy zwycięstwo z Videotonem 3:0 rozstrzyga losy dwumeczu? Kapitan Lecha Łukasz Trałka jak ognia unika tego rodzaju opinii.
Prezes Karol Klimczak mówił niedawno, że starcie z Videotonem to mecz pięciolecia dla klubu. Jak to wpływało na zespół - mobilizująco czy zwiększało presję? - Każdy zdawał sobie sprawę z powagi sytuacji. Od pięciu lat Lecha nie było w fazie grupowej, więc te potyczki są ważne dla wszystkich osób związanych z Kolejorzem. To jest taki moment, w którym nie możemy zawieść - powiedział doświadczony pomocnik.
W niedzielę ekipa Macieja Skorży wraca do rywalizacji ligowej. Jej starcie z Piastem Gliwice nieoczekiwanie urosło do miana hitu 6. kolejki. Drużyna broniąca mistrzostwa stanie naprzeciw aktualnego lidera. - Zagramy z rywalem, który zdobył najwięcej punktów, ale to w ogóle nie wpływa na nasze nastawienie. Musimy ruszyć do przodu, a do tego konieczne jest zwycięstwo - bez względu na to z kim przyjdzie nam się zmierzyć. W pojedynku z Videotonem widać było progres w każdym aspekcie i mam nadzieję, że to będzie trampolina do lepszych wyników w przyszłości - zakończył Trałka.
Piotr Rutkowski dla SportoweFakty.pl: Cel jest blisko, czekamy na to od pięciu lat