Goście w gazie, w dole gospodarze - Unibax Toruń vs. Grupa Azoty Unia Tarnów (zapowiedź)

450 km - tyle w przybliżeniu liczy droga z Torunia do Tarnowa. Nastroje w obu tych żużlowych ośrodkach są równie odległe od siebie. W niedzielę Unibax podejmie ekipę tarnowskich Jaskółek.

Jacek Hafka
Jacek Hafka
W ostatnim czasie z grodu Kopernika płyną sygnały, które nie najlepiej świadczą o atmosferze w klubie. Najpierw pojawiły się doniesienia o podwyżce kontraktu, jakiej przed meczem ze SPAR Falubazem Zielona Góra miał domagać się Australijczyk Darcy Ward. W minioną środę zaś z funkcji prezesa Unibaksu Toruń zrezygnował Mateusz Kurzawski.
Jak wiadomo - "nie ma dymu bez ognia". Napięta atmosfera w toruńskim klubie bez wątpienia związana jest z dotychczasowymi wynikami w ENEA Ekstralidze. Torunianie na trzy spotkania ligowe wygrali zaledwie jedno u siebie z Betard Spartą Wrocław, redukując tym samym liczbę ujemnych punktów tylko do sześciu.- Myślę, że z wszystkimi zawodnikami czeka mnie poważna rozmowa i chyba nadszedł czas, aby uderzyć pięścią w stół. Póki co, nie istniejemy na wyjazdach i taka jest brutalna prawda. Tak naprawdę obrazu meczów wyjazdowych nie zamażą wysokie zwycięstwa u siebie, bo mamy zespół, który powinien wygrywać w każdych warunkach i wszędzie, a póki co tak się nie dzieje - powiedział w niedawnym wywiadzie dla naszego portalu menedżer Sławomir Kryjom.
- Myślę, że z wszystkimi zawodnikami czeka mnie poważna rozmowa - uważa Sławomir Kryjom - Myślę, że z wszystkimi zawodnikami czeka mnie poważna rozmowa - uważa Sławomir Kryjom
Żużlowcy Unibaksu Toruń borykają się z kilkoma poważnymi problemami, spośród których na pierwszy plan wysuwają się te związane z kontuzjami. W meczu z Grupą Azoty Unią Tarnów z jej powodu nie wystąpi wspomniany wcześniej Ward, który narzeka na ból kolana (zastąpi go 19-letni Wiktor Kułakow). Z kolei po jeździe Emila Sajfutdinowa ewidentnie widać skutki wypadku, jaki Rosjanin zanotował w spotkaniu z Renault Zdunek Wybrzeżem Gdańsk. Co więcej, w toruńskiej drużynie brakuje rzeczywistego lidera. W tej roli w Gdańsku i w Zielonej Górze kompletnie nie radził sobie Tomasz Gollob, który łącznie zdobył zaledwie 7 "oczek". W meczu z zielonogórskim Falubazem ciężar zdobywania punktów próbował udźwignąć Chris Holder, choć - zdaniem Kryjoma - trzeba jeszcze chwilę poczekać na odpowiedź na pytanie, czy będzie regularnie punktował. Jeśli dorzucić do tego kłopoty sprzętowe, z jakimi od początku sezonu boryka się Adrian Miedziński, wówczas wyłoni się obraz drużyny, pozbawionej torowego przywództwa.

Takich problemów próżno szukać w Tarnowie. Drużyna prowadzona przez trenera Marka Cieślaka wygrała wszystkie swoje dotychczasowe mecze. Na inaugurację sezonu 2014 Jaskółki niespodziewanie, choć zasłużenie zwyciężyły w Zielonej Górze, czym jednoznacznie już od progu sezonu zasygnalizowały wysoką formę.

W dwóch kolejnych meczach rozgrywanych w Mościcach, tarnowianie wręcz rozbili   swoich rywali. O ile wysokie zwycięstwo (63:27) z zespołem gdańskiego Wybrzeża dziwić nie mogło, o tyle rozmiary wygranej (59:31) z silną drużyną Stali Gorzów, muszą budzić respekt. - Mogę ze swojej strony pochwalić swoich zawodników, bo jadą znakomicie. Są w formie i nie ma co tu dłużej się rozwodzić. Mamy świetny zespół, wszyscy sobie pomagają i doskonale się rozumieją - powiedział po tym spotkaniu trener Cieślak.
Lider tarnowian Martin Vaculik dotychczas nie błyszczał na MotoArenie. A jak będzie w niedzielę? Lider tarnowian Martin Vaculik dotychczas nie błyszczał na MotoArenie. A jak będzie w niedzielę?
Co ciekawe, w czołowej czwórce najskuteczniejszych do tej pory jeźdźców Ekstraligi, znajduje się aż trzech reprezentantów Grupy Azoty Unii Tarnów. Są to: lider klasyfikacji Martin Vaculik z imponującą średnią 2,67 pkt./bieg oraz Janusz Kołodziej i Artiom Łaguta, zajmujący odpowiednio trzecią i czwartą pozycję. Jeśli do tej trójki dodać przeżywającego kolejną młodość Grega Hancocka, wówczas można stwierdzić, że ekipa z Tarnowa będzie groźna na każdym ekstraligowym stadionie, nie wyłączając MotoAreny.

Nieco słabszymi ogniwami w zespole Unii Tarnów są Krzysztof Buczkowski i junior Kacper Gomólski. Ten ostatni w niedzielne popołudnie z pewnością będzie zaciekle walczył z młodzieżową parą Unibaksu Pawłem Przedpełskim i Oskarem Fajferem, do postawy której torunianie nie powinni mieć w tym sezonie pretensji.

Awizowane składy:

Grupa Azoty Unia Tarnów 

1. Martin Vaculik
2. Krzysztof Buczkowski
3. Artiom Łaguta
4. Greg Hancock
5. Janusz Kołodziej
6. Kacper Gomólski

Unibax Toruń 

9. Chris Holder
10. Wiktor Kułakow
11. Adrian Miedziński
12. Emil Sajfutdinow
13. Tomasz Gollob
14. Oskar Fajfer

Początek meczu:
16:30
Sędzia: Wojciech Grodzki
Komisarz toru: Krzysztof Gałańdziuk

Zamów relację z meczu Unibax Toruń - Grupa Azoty Unia Tarnów
Wyślij SMS o treści ZUZEL TORUN na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.

Przewidywana pogoda na niedzielę (za pogoda.onet.pl):

Temperatura: 18 °C
Wiatr: 11 km/h
Deszcz: 2.9 mm
Ciśnienie: 1002 hPa

Unibax zapewne chciałby powtórzyć zeszłoroczny wynik konfrontacji toruńsko-tarnowskiej na MotoArenie. 26 kwietnia 2013 roku żużlowcy z aniołem na plastronie odnieśli przekonujące zwycięstwo 57:33. Wśród gospodarzy brylowali: Chris Holder (14 punktów), Tomasz Gollob (12+1) i Adrian Miedziński (10+2), zaś w ekipie gości najwięcej uzbierał Janusz Kołodziej (9).

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Jak zakończy się niedzielny mecz w Toruniu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×