Gryfy nie takie straszne - relacja z meczu KS ROW Rybnik - Polonia Bydgoszcz

Sensacyjne rozstrzygnięcie przyniosło nam spotkanie w Rybniku, gdzie miejscowy ROW w ramach drugiej kolejki I ligi podejmował Polonię Bydgoszcz. Podopieczni Adama Pawliczka wygrali 48:42, w efekcie czego zmazali plamę z inauguracji ligi.

Daniel Grygierek
Daniel Grygierek
Inna sprawa, że rybniczanie do spotkania z faworytem pierwszoligowych rozgrywek podchodzili w wzmocnionym składzie. W zespole Rekinów znalazł się Sławomir Drabik, który dosłownie w ostatniej chwili dołączył do ekipy drużyny z Górnego Śląska. Drabik zastąpił w sobotnim meczu wcześniej awizowanego Jespera B. Monberga. - Lecimy! Na treningu nie było jakiegoś wielkiego ścigania, to były próbne jazdy solo. Sprawdzaliśmy parę rozwiązań i jadę - mówił w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl przed spotkaniem sam zainteresowany. Na papierze przed rozpoczęciem meczu zdecydowanie lepiej wyglądał zespół gości. Polonia Bydgoszcz, jest zdecydowanym faworytem I-ligowych rozgrywek. Po pierwszej kolejce i sensacyjnej porażce ROW-u Rybnik w Łodzi z tamtejszym beniaminkiem, wiele osób wątpiło w szanse Rekinów w tym meczu, w efekcie czego typowali pewne zwycięstwo gości. Jak się potem okazało, przynajmniej na razie, obawami o siłę teamu z Rybnika nie trzeba się martwić na zapas. Nawierzchnia toru od samego początku sprzyjała walce. Duże problemy z nią miał junior z Bydgoszczy, Damian Adamczak, który dwukrotnie zapoznawał się z nawierzchnią toru. W obu przypadkach młody Gryf został wykluczony za przerwanie biegu. Przy drugim upadku Adamczak zahaczył o tylne koło kolegi z zespołu - Emila Sajfutdinow'a, przy prowadzeniu jego zespołu 5:1. Natomiast jeśli chodzi o sam przebieg meczu, to było to bardzo wyrównane widowisko, trzymające w napięciu do samego końca. Ważne jest to, że na Stadionie MOSiR w Rybniku nie brakowało mijanek. Żużlowcy zaczęli "tasować się" już od samego początku spotkania, przez co mogliśmy być świadkami paru akcji godnych oklasków. Niestety dla bydgoszczan, częściej zawodnicy ROW-u wyprzedzali swoich rywali. - Mecz był bardzo zacięty, wyrównany, kibice mogli zobaczyć kilka na prawdę dobrych biegów - komentował tuż po spotkaniu, Szymon Woźniak. Podopieczni trenera Roberta Sawiny jechali w tym spotkaniu bardzo nierównie i to właśnie dlatego przegrali z Rekinami. Z bardzo dobrej strony zaprezentował się jedynie Grzegorz Walasek, który zdobył 11 punktów i w pełni wykonał swoje zadanie. Bez większych zastrzeżeń pojechał także Emil Sajfutdinow, który powrócił na żużlowe tory po kontuzji. - Jechaliśmy nierówno. Grzesiek Walasek i Emil Sajfutdinow jechali bardzo dobrze, a reszta słabo. To się złożyło na to, że przegraliśmy - oznajmił w rozmowie ze SportoweFakty.pl Tomasz Gapiński. Gospodarze dopisują do swojego konta pierwsze dwa meczowe punkty. Po zwycięstwie z Polonią Bydgoszcz nikt w Rybniku nie ukrywał radości. - Spotkanie wygraliśmy i to jest najważniejsze. Zwycięstwo nas cieszy, jesteśmy dumni. Wygraliśmy bardzo ważne spotkanie z bardzo trudnym rywalem. Natomiast mój występ był dzisiaj fatalny - mówił po spotkaniu zadowolony Daniel Pytel dla portalu SportoweFakty.pl. Zwycięstwo w tym meczu tym bardziej cieszyło Rekinów, bo pokazali się z bardzo dobrej strony i zmazali złe wrażenie z pierwszej kolejki. Z kolei bydgoszczanie czuli wielki niedosyt po pierwszej porażce w lidze.
Punktacja: Polonia Bydgoszcz - 42 1. Emil Sajfutdinow - 9+1 (1*,2,2,3,1) 2. Denis Gizatullin - 7+1 (2,1*,1,2,1) 3. Robert Kościecha - 5+2 (1*,0,3,1*,0) 4. Grzegorz Walasek - 11+1 (2,2,2*,2,3) 5. Tomasz Gapiński - 4+2 (1*,2,d,1*) 6. Szymon Woźniak - 6 (3,2,0,1,-) 7. Damian Adamczak - 0 (w/u, w/u) KS ROW Rybnik - 48 9. Rory Schlein - 10 (3,3,1,0,3) 10. Daniel Pytel - 1 (0,1,0,-) 11. Sławomir Drabik - 8 (3,0,3,2,0) 12. Andrej Karpow - 10+2 (0,3,2*,3,2*) 13. Antonio Lindbaeck - 14 (3,3,3,3,2) 14. Kamil Fleger- 2 (1,0,-,-,1) 15. Aleksandr Łoktajew - 3 (2,1,w,0) Bieg po biegu: 1. Schlein, Gizatullin, Sajfutdinow, Pytel 3:3 2. Woźniak, Łoktajew, Fleger, Adamczak (w/u) 3:3 (6:6) 3. Drabik, Walasek, Kościecha, Karpow 3:3 (9:9) 4. Lindbaeck, Woźniak, Gapiński, Fleger 3:3 (12:12) 5. Karpow, Sajfutdinow, Gizatullin, Drabik 3:3 (15:15) 6. Lindbaeck, Walasek, Łoktajew, Kościecha 4:2 (19:17) 7. Schlein, Gapiński, Pytel, Woźniak 4:2 (23:19) 8. Lindbaeck, Sajfutdinow, Gizatullin, Łoktajew (w) 3:3 (26:22) 9. Kościecha, Walasek, Schlein, Pytel 1:5 (27:27) 10. Drabik, Karpow, Woźniak, Gapiński (d/3) 5:1 (32:28) 11. Lindbaeck, Gizatullin, Kościecha, Łoktajew 3:3 (35:31) 12. Sajfutdinow, Drabik, Fleger, Adamczak (w/u) 3:3 (38:34) 13. Karpow, Walasek, Gapiński, Schlein 3:3 (41:37) 14. Schlein, Karpow, Gizatullin, Kościecha 5:1 (46:38) 15. Walasek, Lindbaeck, Sajfutdinow, Drabik 2:4 (48:42) Sędzia: Zdzisław Fyda NCD: w 8. biegu uzyskał Antonio Lindbaeck - 66,42 Startowano według 1. zestawu pól startowych Widzów: ok. 7000(w tym ok. 60 kibiców gości).

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×