Wyjątkowa oprawa kibiców Bayernu. To dla legendy [WIDEO]

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Alex Pantling  / Na zdjęciu: oprawa dla Franza Beckenbauera
Getty Images / Alex Pantling / Na zdjęciu: oprawa dla Franza Beckenbauera
zdjęcie autora artykułu

W półfinale Ligi Mistrzów Bayern Monachium rywalizował z Realem Madryt. Przed spotkaniem fani niemieckiego zespołu przygotowali specjalną oprawę. Poświęcona była ona jednej z klubowych legend.

Nie jest to udany sezon dla Bayernu Monachium. Bawarski klub stracił już mistrzostwo Niemiec, nie zdobędzie też krajowego pucharu. Jedyną szansą na trofeum jest zatem Liga Mistrzów. W półfinale Bayern ma jednak bardzo trudne zadanie. Rywalem w walce o finał jest bowiem Real Madryt.

Pierwsze półfinałowe spotkanie w tej parze rozegrano we wtorek (30 kwietnia) w Monachium. Gospodarze chcieli zbudować przewagę przed rewanżem i choć na przerwę schodzili przegrywając 0:1, to po zmianie stron rzucili się do ataków i starali się odwrócić losy meczu. Prowadzili już 2:1, ale ostatecznie mecz zakończył się remisem 2:2. Emocji nie brakowało i to zarówno w trakcie spotkania, jak i przed nim.

Przed pierwszym gwizdkiem na wysokości zadania stanęli kibice. Przygotowali specjalną oprawę dla klubowej legendy, Franza Beckenbauera. Nie brakowało głośnych śpiewów i specjalnej flagi. Nagranie można zobaczyć poniżej.

Beckenbauer zmarł 7 stycznia tego roku. W pierwszym zespole Bayernu występował przez trzynaście lat. Rozegrał łącznie 582 spotkania, w których zanotował 74 gole oraz 75 asyst. Pod koniec kariery zasilił szeregi New York Cosmos.

W trakcie swojej piłkarskiej kariery zdobywał m.in. mistrzostwo świata (1974), mistrzostwo Europy (1972), Puchar Europy (1974, 1975, 1976), a indywidualnie Złotą Piłkę (1972, 1976). Później już jako szkoleniowiec również osiągał wielkie sukcesy. Jeden z nich powtórzył na mundialu, kiedy w 1990 roku poprowadził reprezentację RFN do triumfu. Pod jego wodzą Bayern Monachium zdobył mistrzostwo kraju (1994), a także Puchar UEFA (1996).

Czytaj także: Polski klub kupił Niemca za 40 tys. euro. Niebywałe, ile jest dziś wart Polak stanął do rzutu wolnego i zaczęła się magia

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: z piłką robią cuda. To po prostu trzeba zobaczyć

Źródło artykułu: WP SportoweFakty