Matteo Berrettini postawił kropkę nad "i". Andy Murray zagra z hiszpańskim brylantem

Matteo Berrettini zajmuje szóste miejsce w rankingu ATP Race i przed startem turnieju w Wiedniu był o krok od zapewnienia sobie kwalifikacji do ATP Finals. Aby zdobyć bilet do Turynu, musiał w poniedziałkowym meczu I rundy pokonać kwalifikanta Alexeia Popyrina. I tego dokonał. Po 92 minutach gry wygrał z Australijczykiem 7:6(3), 6:3.

Rozstawiony z numerem trzecim Berrettini w poniedziałek zapisał na swoim koncie pięć asów, jedno przełamanie i 20 uderzeń wygrywających. W II rundzie Włoch zmierzy się z Nikołozem Basilaszwilim. Gruzin, niedawny sensacyjny finalista turnieju ATP Masters 1000 w Indian Wells, po ponad dwuipółgodzinnej batalii okazał się lepszy od Pablo Carreno.

Andy Murray, który w I rundzie wyeliminował Huberta Hurkacza, w 1/8 finału zmierzy się z Carlosem Alcarazem. 18-latek, wielka nadzieja hiszpańskiego tenisa, w poniedziałek ograł innego Brytyjczyka, Daniela Evansa. Będzie to drugi mecz pomiędzy tymi tenisistami. Przed dwoma tygodniami w Indian Wells Murray zwyciężył 5:7, 6:3, 6:2.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Włoska piękność podbija internet

Alcaraz w meczu z Evansem zaserwował trzy asy, uzyskał pięć przełamań i posłał 19 zagrań kończących. - Nie jestem przyzwyczajony do gry w hali, ale dobrze czułem się na korcie. Jestem bardzo szczęśliwy, że wygrałem z tak świetnym rywalem - powiedział Hiszpan, cytowany przez atptour.com.

W II rundzie Erste Bank Open 2021 zameldował się również Alex de Minaur. Australijczyk wykorzystał trzy z 11 piłek na przełamanie i wygrał 6:3, 7:6(3) z kwalifikantem Kevinem Andersonem.

Erste Bank Open, Wiedeń (Austria) ATP 500, kort twardy w hali, pula nagród 1,837 mln euro poniedziałek, 25 października

I runda gry pojedynczej:

Matteo Berrettini (Włochy, 3) - Alexei Popyrin (Australia, Q) 7:6(3), 6:3 Nikołoz Basilaszwili (Gruzja) - Pablo Carreno (Hiszpania) 7:5, 4:6, 6:3 Carlos Alcaraz (Hiszpania) - Daniel Evans (Wielka Brytania) 6:4, 6:3 Alex de Minaur (Australia) - Kevin Anderson (RPA, Q) 6:3, 7:6(3)

Hubert Hurkacz bliżej rekordu. Konkurencja depcze mu po piętach