Chilijski tenisista ostro o "Wielkiej Trójce": Nie znają rzeczywistości i żyją w swojej bańce sukcesu

coś robi w tym względzie). A czy nowy szef ATP doprowadzi do zmiany podziału nagród na turniejach to dopiero się okaże. Ale trzeba też wziąć pod uwagę, że pula nagród nie jest z gumy. Raczej to co jest powinno być bardziej sprawiedliwie podzielone, a to wiąże się z tym, że nagrody za zwycięstwa i finały czy półfinały itd. będą mniejsze.

sportu. Obecnie w Polsce tylko TRZECH tenisistów singlowych zarabia tyle, żeby nie mieć wątpliwości, czy im się to opłaca i czy nie zająć się czymś innym w życiu. W ten sposób taki powiedzmy piąty, czy szósty z najlepszych tenisistów w Polsce ma problem, czy nie rzucić tego i nie zająć się studiami i pracą niezwiązaną ze sportem. W ten sposób wiele talentów jest marnowanych, bo wielu z takich tenisistów rezygnuje albo poświęca się tenisowi jedynie połowicznie, bo musi sobie dorabiać. A jeśli ktoś myśli, że taki tenisista gra słabo, to się po prostu myli. Tacy potrafią wygrywać z tenisistami z top 30 o czym świadczy np. ostatnia przegrana Hurkacza (29 ATP) z Kaśnikowskim (nie ma go w ogóle w rankingu) lub bardzo zacięty mecz i minimalna przegrana Żuka (305 ATP) z Ciliciem (byłym mistrzem US Open, który jakiś czas temu był trzeci w rankingu). W innych sportach, jeśli jesteś piąty z najlepszych w kraju, to jesteś ustawiony, w tenisie dostajesz ochłapy na turniejach, co nie motywuje do dalszego grania. Po prostu. Z drugiej strony krytyka Nadala, Federera i Djokovica jest nie do końca uzasadniona, bo tym problemem powinny się zająć władze ATP i ITF zmniejszając różnice pomiędzy zarobkami w najlepszych i tych gorszych turniejach. Żebranie od najlepszych, żeby oddawali pieniądze też mądre nie jest.

chcę. A pretensje do Federera, Djokovica czy Nadala jakby to była ich wina, że nie zarabiają tyle co oni. Wielka trójka czy inni czołowi tenisiści też byli w tym miejscu, nikt nie dał im nic za darmo, do tego co mają doszli swoją ciężką pracą i treningami. A oni są sportowcami a nie jakimiś działaczami społecznymi czy wolontariuszami, mogą się angażować ale to nie jest ich obowiązek. Przecież nie będą poświęcać swojego całego czasu na zmuszanie sponsorów do dawania kasy na "niższe ligi". Ja nie wiem czego oni by od nich oczekiwali, żeby oddawali na nich swoje własne pieniądze. Obwinianie kogoś za osiągnięcie większego sukcesu jest żałosne.

chcę. A pretensje do Federera, Djokovica czy Nadala jakby to była ich wina, że nie zarabiają tyle co oni. Wielka trójka czy inni czołowi tenisiści też byli w tym miejscu, nikt nie dał im nic za darmo, do tego co mają doszli swoją ciężką pracą i treningami. A oni są sportowcami a nie jakimiś działaczami społecznymi czy wolontariuszami, mogą się angażować ale to nie jest ich obowiązek. Przecież nie będą poświęcać swojego całego czasu na zmuszanie sponsorów do dawania kasy na "niższe ligi". Ja nie wiem czego oni by od nich oczekiwali, żeby oddawali na nich swoje własne pieniądze. Obwinianie kogoś za osiągnięcie większego sukcesu jest żałosne. Kasę za darmo każdy chciałby dostawać, a każdy same pracuje na swoją pozycję. A może warto się rozejrzeć za normalną pracą skoro jak widać sport jest nie dla nich.

Serba i rykoszetem Nadala. Zobaczmy sami na czym polega praca Fedredaktora, Maestro Pióra : "Wydaje mi się, że to niesprawiedliwie, iż w Radzie Zawodników ATP są tenisiści numer jeden i dwa na świecie - stwierdził, odnosząc się do Djokovicia i Nadala. - Oni nie wiedzą, czego naprawdę potrzebuje tenis i żyją w swojej bańce sukcesu.". Prawdziwa Magia Fedredaktora. Rożer jest dumny z takich przekazów.

Serba i jego rodziny. Jednocześnie jego drugim obowiązkiem jest publiczne ubóstwianie Rożera, oddawanie mu hołdu, jego cudownej rodzinie (bo Rożer ma najcudowniejszą rodzinę, a Djokovic patologiczną przecież) Właśnie po to został powołany Maestro Pióra. Dzięki takim Fedredaktorów ludzie kochają Rożera a nienawidzą Serba

opinie innych zawodników, np. Gillesa Simona czy Andrewa Harrisa , których zdanie na poruszany tematy redakcja zapomniała zamieścić, to o interesy graczy z dalszych miejsc najbardziej dba właśnie Novak Djokovic :-)