Michał Lewandowski: Wszystko wskazuje na to, że Agnieszka zagra w finale

wiele radości, daje też nadzieje nawet na przełamanie 'klątwy Fibaka' - i pomimo jego optymistycznych (zapeszających ;)) zapowiedzi - na odniesienie w Wimbledonie 2015 życiowego sukcesu. p.s. SF nie wystarcza już 'klątwa Fibaka' i potrzebna jest dodatkowa w postaci wypowiedzi pana M.L.???

zagrala najlepiej jak można w takim meczu. Nie można zagrac nic lepszego kiedy druga bombardierka strzela ile fabryka dala, sorry Aga to nie Williams nie ma ttakich barów żeby skierować i nadać piłce inny kierunek. Tu Aga nie miala wyjscia i zagrala jak ściana. I jak najbardziej sie jej to udawalo. Jak próbowala kombinowac to mocne uderzenia Keys wszystko niwelowaly.

- kiedy, jeżeli nie teraz!? :-)