WTA Carlsbad: Radwańska, w górę serca

Krzysztof Straszak 04 Sierpnia 2011, 10:57

Panie spotkają się ze sobą po raz pierwszy, biorąc pod uwagę także historię deblową. Ich sytuacje są zupełnie różne: dla Radwańskiej ma to być kolejny krok po powtórzenia ubiegłorocznego finału, dla McHale natomiast próba skopiowania najlepszego w tym sezonie wyniku (Charleston).

McHale, urodzona i trenująca w New Jersey, a jako dziecko mieszkająca także w Hong Kongu (ojciec tam pracował, a córka zaczynała przygodę z tenisem), nie ma nic do stracenia. Amerykanka jest na fali: niedawno awansowała na 65. miejsce w rankingu, najwyższe w karierze. Jest najmłodszą dziewczyną w Top 100. Świat usłyszał o niej już w 2009 roku, kiedy pokonała w Cincinnati Nadię Pietrową, ale najwięcej fanów zjednała sobie w tym sezonie: w Indian Wells odprawiła Swietę Kuzniecową. Jak sama przyznaje, McHale bazuje na agresywnej grze z linii końcowej, a jej ulubionym uderzeniem jest forhend. Opisać się w jednym słowie? - Spokój - mówi. - Wciąż staram się być bardziej uniwersalną tenisistką, chodzić częściej do siatki - zapewnia. Dorastała, podziwiając w akcji Williams (wzorowała się na nich razem ze swoją siostrą, obecnie studentką Princeton), szczególnie Serenę, którą dziś... wyprzedza w rankingu. Christina jest formalnie, wg rankingu WTA, trzecią rakietą Stanów Zjednoczonych. Inspirację czerpie z filmu (Remember the Titans z Denzelem Washingtonem) i literatury (preferuje popularny, mająca stanowić alternatywę dla romansideł gatunek chick lit, szczególnie autorstwa Emily Giffin). McHale mimo coraz bujniej rozkwitającej kariery chciała rozpocząć studia. - Jeśli nie grałabym w tenisa, poświęciłabym się nauce - mówi. Porozumiewa się po hiszpańsku (matka pochodzi z Kuby), ale bardzo chciałaby poznać więcej języków obcych. Po meczu Radwańska-McHale rozpocznie się pojedynek między Danielą Hantuchovą (WTA 22) a Jie Zheng (WTA 83). Zwyciężczynie spotkają się ze sobą w piątek w ćwierćfinale. Mercury Insurance Open, Carlsbad (USA) WTA Tour Premier, kort twardy (Deco Turf), pula nagród 721 tys. dol. czwartek, 4 sierpnia III runda (1/8 finału): Grandstand, godz. 20 polskiego czasu

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)