Potężne gwizdy na Huberta Hurkacza w Paryżu
Hubert Hurkacz źle rozpoczął ćwierćfinałowe spotkanie z Grigorem Dimitrowem w Paryżu. Na początku meczu można było wyczuć frustrację u Polaka, który w pewnym momencie cisnął rakietą o kort. Kibice zareagowali momentalnie.
W piątek (3 listopada) przyszedł czas na znacznie trudniejsze wyzwanie - starcie przeciwko świetnie dysponowanemu Grigorowi Dimitrowi. Niestety pierwszy set był fatalny dla Polaka. Walczył bowiem nie tylko z rywalem, ale również urazem nogi.
Efekt? Przełamanie Bułgara już na samym początku meczu i 0:2. Hubert Hurkacz miał okazję, aby szybko odrobić stratę, ale przy stanie 40:30 w trzecim gemie huknął prosto w siatkę.
Po chwili cisnął rakietą o kort. Kibice zareagowali momentalnie. Na trybunach obiektu rozległy się głośne gwizdy, które trwały przez dobre kilkanaście sekund.
Mimo fatalnego pierwszego seta, w drugim Hubert Hurkacz prezentował się znacznie lepiej. Doprowadził nawet do decydującej odsłony. Niestety "Hubi" przegrał ją i tym samym pożegnał się z turniejem ATP 1000 w Paryżu (więcej TUTAJ).
Zobacz też:
Dominika Cibulkova: Świątek pokazuje moc! Ale mam inną faworytkę do zwycięstwa
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.