Pojedynek rodaków zawsze wywołuje dodatkowe emocje. W tym przypadku faworytem będzie Johansson, ale popularny "wąsacz" nie może zlekceważyć młodszego kolegi. Pedersen przyjechał do Oberstdorfu jako lider Pucharu Kontynentalnego i w sobotę wszystkie trzy skoki miał co najmniej przyzwoite. Johansson także skakał daleko, w kwalifikacjach był zdecydowanie wyżej od kolegi, ale mimo wszystko musi uważać. Pedersen nawet jak przegra w parze, to ma duże szanse na awans do finału z grona "lucky loosers".