Nie żyje Yukio Kasaya

Zdjęcie okładkowe artykułu: East News /  / Na zdjęciu: Yukio Kasaya.
East News / / Na zdjęciu: Yukio Kasaya.
zdjęcie autora artykułu

Smutne wieści płyną do nas z Japonii. Jak poinformowała telewizja NKH, w wieku 80 lat zmarł wybitny skoczek narciarski, były wielki rywal Wojciecha Fortuny - Yukio Kasaya.

W tym artykule dowiesz się o:

80-latek był jednym z najwybitniejszych japońskich skoczków narciarskich. Pierwsze poważne sukcesy zaczął odnosić w 1964 roku, gdy w wieku 21 lat zdobył pierwszy tytuł mistrza Japonii. Ten sukces powtórzył pięć lat później.

W Turnieju Czterech Skoczni zadebiutował na przełomie lat 1969-1970 i zajął 12. miejsce w Oberstdorfie. Wystartował na czterech igrzyskach olimpijskich. Najbardziej udane były dla niego te w Sapporo w 1972 roku.

W swoim kraju Kasaya wywalczył złoty medal na skoczni normalnej. Na skoczni dużej także był jednym z wielkich faworytów do triumfu. Jednak wtedy z fenomenalnej strony pokazał się Wojciech Fortuna. Polak skoczył 111 metrów. Japończyk po tym skoku niedowierzał, że Fortuna osiągnął taką odległość.

Do jego największych sukcesów zaliczają się także srebrny medal mistrzostw świata z 1970 roku i złoto w Uniwersjadzie w 1966. W 1976, w wieku 33 lat, Kasaya zakończył karierę zawodniczą i został trenerem oraz działaczem. Na igrzyskach olimpijskich w Vancouver w 2010 był wiceszefem ekipy japońskiej.

Zobacz także: Sensacyjna decyzja trenera polskich skoczkiń Szturc ostrzega ws. Stocha i kadry polskich skoczków

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (15)
avatar
yendrek
26.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"wielki rywal Wojciecha Fortuny" ? .. w jednych zawodach /IO72/ panie tzw pismaku sportowy  
avatar
Jacek Stachlewski
26.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pamiętam Go, -szkoda i niech spoczywa w pokoju.  
avatar
grott
26.04.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze dziewica.  
avatar
Ires
26.04.2024
Zgłoś do moderacji
6
3
Odpowiedz
W Japonii nikt o nim nie słyszał. Tam sportowiec to zwykły człowiek,a nawet pracują normalnie na etacie. To tylko u nas sportowcy to bozie  
avatar
marekNN
26.04.2024
Zgłoś do moderacji
7
10
Odpowiedz
Co w tym smutnego ? Był stary i zmarł, jak setki ludzi dzisiaj na świecie. Nie znaliśmy go i nikomu nie jest smutno. Smutno jest rodzinie i znajomym. Większość dziennikarzy w tych czasach pisze Czytaj całość