Asseco Resovia Rzeszów bez szans w starciu z Jastrzębskim Węglem. "My wracamy i pracujemy"

Wicemistrz Polski, Asseco Resovia Rzeszów, na inaugurację 7. kolejki spotkań PlusLigi zdecydowanie poległ w starciu z Jastrzębskim Węglem (1:3).

Tomasz Rosiński
Tomasz Rosiński
WP SportoweFakty
Rzeszowianie przegrali w drugi mecz w sezonie, gdyż wcześniej okazali się słabsi od Cuprum Lubin (0:3).

Resovia w pojedynku z Jastrzębskim była w stanie ugrać tylko jednego seta, zaś w pozostałych partiach nie miała większych szans.

Bohaterami w szeregach ekipy z Jastrzębia-Zdroju byli: przyjmujący Salvador Hidalgo Oliva (27 pkt) oraz atakujący Maciej Muzaj (24 pkt).

-  Gratulacje! Ależ te skrzydła Jastrzębi fruwały! My wracamy i pracujemy - zakomunikował na Twitterze prezes klubu z Rzeszowa, Bartosz Górski.


Szef rzeszowskiej ekipy pochwalił także frekwencję podczas konfrontacji JW - Asseco Resovia. - Pełna hala! To najpiękniejszy i zawsze budujący widok - obwieścił.

ZOBACZ WIDEO Legia - Real. Michał Kucharczyk: Marzenie to mi się spełni z Barceloną na Camp Nou
Czy uważasz, że Asseco Resovia Rzeszów zagra w finale PlusLigi 2016/2017?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×