Liga Mistrzów, gr. F: Żółto-czarni zdobyli Belgię - relacja z meczu Precura Antwerpia - PGE Skra Bełchatów
PGE Skra Bełchatów pokonała Precurą Antwerpia i zapewniła sobie tym samym awans z pierwszego miejsca w grupie do kolejnej fazy Ligi Mistrzów.
W drugiej odsłonie bełchatowianie wiedzieli, że od początku muszą zareagować agresywnie i odskoczyć dobrze dysponowanym rywalom. Tak też się stało, środkowi byli niemal bezbłędni, Karol Kłos czujnie pracował w bloku, a Srecko Lisinac dobrze spisywał się w polu zagrywki. Zupełnie zdezorientowani Belgowie nie potrafili już odrobić strat i niemalże bez walki oddali drugą partię.
W trzeciej odsłonie znów poziom się nieco wyrównał, ale niemal cały czas na prowadzeniu byli bełchatowianie, górujący w każdym elemencie nad rywalami. Belgowie popisywali się grą obronną, ale coraz więcej błędów popełniał Marien Moreau. Seta zakończył udanym atakiem Nicolas Marechal. W czwartej partii niewiele się zmieniło. Czujny w przyjęciu był Michał Winiarski, a Nicolas Uriarte z dużym spokojem kierował piłką w kolejnych akcjach. PGE Skra szybko odskoczyła rywalom i konsekwentnie utrzymywała przewagę. Mecz zakończył błąd Belgów.
Precura Antwerpia - PGE Skra Bełchatów 1:3 (25:22, 14:25, 20:25, 19:25)
Precura: Moreau, Andrei, Van Bemmelen, Van Harskamp, Van Rekom, Van Walle, Deroey (libero) oraz Depovere, Jorna, Colson
PGE Skra: Uriarte, Wlazły, Lisinac, Kłos, Marechal, Winiarski, Tille (libero) oraz Brdjović
Tabela grupy F:Miejsce | Drużyna | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1 | PGE Skra Bełchatów | 5 | 5-0 | 15:2 | 15 |
2 | Precura Antwerpia | 5 | 3-2 | 10:7 | 9 |
3 | Hypo Tirol Innsbruck | 5 | 1-4 | 5:12 | 3 |
4 | Jihostroj Czeskie Budziejowice | 5 | 1-4 | 4:12 | 3 |