W hicie bez uniesień - relacja z meczu Chemik Police - Atom Trefl Sopot
Chemik Police pokonał Atom Trefl Sopot 3:0. Policzanki utrzymały pozycję lidera Orlen Ligi i w bieżących rozgrywkach jeszcze nie przegrały.
Rafał Kuliga
Podobnie jak w przypadku pierwszego spotkania obu zespołów lepiej w mecz wszedł PGE Atom Trefl Sopot. Przyjezdne cierpliwie przebijały piłkę rywalkom i czekały na ich błędy. Grały bardzo ambtnie w obronie. Co ciekawe, wszystko to bez Izabeli Bełcik, która rozpoczęła na ławce rezerwowych. Nie najlepiej wyglądała skuteczność Anny Werblińskiej. Kapitan Chemika Police nie skończyła trzech ataków z lewego skrzydła i trener Giuseppe Cuccarini poprosił o czas (6:10). Przyjmująca mistrzyń Polski szybko zrekompensowała się w polu serwisowym. Przy jej silnej, odrzucającej od siatki zagrywce gospodynie wyszły na prowadzenie (12:11). Lorenzo Micelli szybko zdecydował się na zmianę. Katarzynę Zaroślińską zastąpiła Anna Miros. Roszada niewiele pomogła. Chemik zaczął łapać luz i budować przewagę. Coraz lepiej wyglądała gra blokiem. Policzanki zwyciężyły 25:21.
Chemik Police - Atom Trefl Sopot 3:0 (25:21, 25:23, 25:21)
Chemik: Glinka-Mogentale, Werblińska, Veljković, Bednarek-Kasza, Ognjenović, Bjelica, Zenik (l.) Jagieło, Malagurski
Atom: Leys, Efimienko, Kaczmar, Cooper, Kaczorowska, Zaroślińska, Durajczyk (l.) Miros, Łukasik
MVP: Agnieszka Bednarek-Kasza