Sezon niespełnionych nadziei - sezon 2013/2014 w wykonaniu Asseco Resovii Rzeszów

Tomasz Stawarski
Tomasz Stawarski

Liderzy

Jak co roku pierwszoplanową postacią w Resovii był Olieg Achrem, który jednocześnie stał się liderem zespołu i motorem napędowym drużyny. Nie tylko na parkiecie, gdzie zdobywał wiele cennych punktów ale także poza boiskiem, Białorusin z polskim paszportem uznawany był przez kolegów za wzór do naśladowania. Szczególnie widoczne było to w końcówce sezonu kiedy doznał poważnej kontuzji i finały musiał obserwować z trybun. Fabian Drzyzga wypowiedział wtedy pamiętne słowa: - Życzę każdemu aby w życiu spotkał takiego człowieka jakim jest Achrem. Na dodatek kibice przygotowali dla niego niesamowicie wzruszającą oprawę i w każdym z pozostałych meczów skandowali jego imię.
Naturalnie wiele do zespołu wnosił także Krzysztof Ignaczak, który zwłaszcza w półfinałach przeciwko ZAKSIE zaprezentował się ze świetnej strony, popisując się wieloma niesamowitymi obronami. Zdaniem wielu właśnie te mecze przesądziły o jego powołaniu do kadry narodowej. Bardzo przydatni okazali się w zespole Nikołaj Penczew i Konarski. Pierwszy z nich w półfinałowych starciach szczelnie wypełnił lukę po kontuzjowanym Achremie i w decydującym meczu przeciwko kędzierzynianom był wręcz bezbłędny w ataku i przyjmował z wysoką skutecznością. Drugi natomiast prezentował równą formę przez cały sezon i podobnie jak swój bułgarski kolega stał się kluczową postacią w meczach o finał ligi.
Czy drugi libero będzie przepisem na sukces Resovii? Czy drugi libero będzie przepisem na sukces Resovii?
Analiza

Patrząc na apetyty kibiców i zarządu Asseco Resovii, miniony sezon nie był udany dla ekipy z Podkarpacia. Brak Pucharu Polski, a nawet awansu do finału rozgrywek, odpadnięcie w ćwierćfinale LM oraz blamaż w finale PlusLigi przeciwko Skrze nie wyglądały dobrze patrząc na wielkie nazwiska w składzie rzeszowian. Usprawiedliwieniem może być kontuzja Achrema, jednak budowanie szerokiego i wyrównanego składu miało zapobiec jakimkolwiek problemom. Jedynym pocieszeniem jest mało znaczący Super Puchar, oraz ligowe srebro, które gwarantuje grę w najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywkach. Czy to jednak kogoś w Rzeszowie zadowala?

Co dalej?

Wielu zmian w składzie przed zbliżającym się sezonem nie było, bo większość zawodników dwa lata temu związała się z Asseco Resovią dwuletnimi umowami. Współpracę z wicemistrzami Polski zakończyli Grzegorz Kosok oraz Wojciech Grzyb, pożegnano się także z Veresem. W ich miejsce już sprowadzono już Dawida Dryję  oraz na przyjęcie młodego i obiecującego Marko Ivovicia, który ma być gwiazdą drużyny. Dodatkowo z wypożyczenia powrócił Rafał Buszek stając się jednocześnie polskim zmiennikiem Achrema. Ciekawym posunięciem transferowym jest podpisanie przez zarządców Resovii kontraktu z Michałem Żurkiem. Libero ma pomóc Ignaczakowi, a w pewnym momencie całkowicie go zastąpić. Resovia ma więc obecnie dwóch libero i aż pięciu dobrych przyjmujących. Czy to będzie przepisem na sukces w przyszłym sezonie?

Garść indywidualnych statystyk

Najwięcej zdobytych punktów: Dawid Konarski (350)
Najwięcej asów serwisowych: Jochen Schoeps (24)
Najwięcej punktów zdobytych blokiem: Piotr Nowakowski (82)
Najlepsze przyjęcie: Peter Veres (28.20% perfekcyjnego przyjęcia)

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Czy kolejny sezon będzie dla Resovii bardziej udany niż miniony?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×