Były trener Jastrzębskiego Węgla: Skra jest mocniejsza

Były szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla, trener, który z tym klubem wywalczył mistrzostwo Polski przed hegemonią PGE Skry Bełchatów, Igor Prielożny przekonuje, iż bełchatowianie są mocniejsi od ich półfinałowych rywali.

Paweł Sala
Paweł Sala

- Mimo swojej ogromnej sympatii do klubu z Jastrzębia Zdroju, nie mogę odpowiedzieć twierdząco. Zespół z Bełchatowa jest mocniejszy. Ma bardziej zrównoważony skład. Gra Jastrzębskiego Węgla opiera się na Michale Łasko oraz Zbigniewie Bartmanie i Michale Kubiaku. Gdy widziałem ostatnio mecz tego zespołu, to jeden ze skrzydłowych grał rewelacyjnie. Drugi spisywał się słabiej. W następnym było odwrotnie. Trener Lorenzo Bernardi nie ma wartościowych zmienników. Gdy Łasce nie idzie w ataku, siła formacji ofensywnej drużyny mocno spada - przekonuje Igor Prielożny, były szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla, trener, który z tym klubem wywalczył mistrzostwo Polski w 2004 roku.

Prielożny przyznaje, iż PGE Skra to dobrze zbudowany personalnie zespół, który uformował się przez lata. - Młodzi zawodnicy rozwinęli się tam, a Mariusz Wlazły i Bartosz Kurek są najlepszymi przykładami. Pierwszy z nich przyszedł z zaplecza ekstraklasy. Po dwóch czy trzech latach był najlepszym polskim atakującym i jednym z czołowych w świecie. Od czasu przyjścia do Bełchatowa Falaski PGE Skra praktycznie gra ustabilizowanym składem. Ostatnio była tylko jedna ważna zmiana - odejście Antigi, ale nie odczuło się mocno jego braku - zapewnia na łamach pzps.pl.

Źródło: PZPS.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×