Polska atakująca wśród najlepszych. Znakomity sezon
Malwina Smarzek ma za sobą bardzo udany sezon w lidze włoskiej. Choć jej zespół nie awansował do fazy play-off, atakująca uplasowała się w czołówce zestawienia najlepiej punktujących zawodniczek.
Materiały prasowe
/ Serie A
/ Malwina Smarzek
Nieco słabiej spisały się drużyny dwóch innych naszych zawodniczek. Trasportipesanti Casalmaggiore Malwiny Smarzek zajęło 9. lokatę, a Volley Bergamo Olivii Różański uplasowało się na ostatnim dającym utrzymanie 12. miejscu. Unet e-work Busto Arsizio Dominiki Sobolskiej, czyli Polki grającej w reprezentacji Belgii, zakończył z kolei tę fazę na 11. pozycji.
Choć zespół Smarzek nie awansował do ligowych play-offów, atakująca ma powody do zadowolenia. Była czołową gwiazdą swojej drużyny, a przy okazji całej ligi. Świadczy o tym pewna klasyfikacja.
27-latka była piątą najlepiej punktującą siatkarką fazy zasadniczej. Smarzek zdobyła łącznie 451 punktów. 397 "oczek" zapisała na koncie drużyny w ataku, w którym zagrała na ponad 40-procentowej skuteczności. Atakująca bardzo dobrze zaprezentowała się również w grze na siatce, o czym świadczy 38 punktowych bloków. Jej dorobek uzupełnia 19 asów serwisowych.
Zdecydowanie najlepiej punktującą siatkarką w poprzednich miesiącach na włoskich parkietach była Paola Egonu. Atakująca zdobyła łącznie aż 545 "oczek". Polkę w tej klasyfikacji wyprzedziły jeszcze Ekaterina Antropova (498 pkt.), Erblira Bici (491 pkt.) oraz Vita Akimova (453 pkt.). Tuż za naszą siatkarką uplasowała się z kolei klubowa koleżanka Wołosz Isabelle Haak (439 pkt.).
Świetny sezon w wykonaniu Smarzek może sprawić, że atakująca w najbliższych miesiącach wróci do reprezentacji Polski. W poprzednim roku zaprezentowała się jedynie podczas spotkań towarzyskich z Turcją, a z późniejszej części rywalizacji wykluczyły ją problemy zdrowotne. Wydaje się, że w tym sezonie ponownie będzie brana pod uwagę przez selekcjonera Stefano Lavariniego.
Zobacz także:
Czołowy zawodnik zostaje w Treflu. "Bardzo się cieszę"
Ostatni współorganizator ME 2026 wybrany. Szykuje się wielki rewanż
