MŚ. Francja cudem się uratowała

Jakub Fordon 05 Września 2022, 23:31

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Francji

• Co za akcja! Ngapeth znów pokazał klasę

Mecz od początku układał się po myśli faworytów, którzy kontrolowali przebieg premierowej odsłony i zwyciężyli do 17. W drugą partię lepiej weszli Japończycy, rywale co prawda byli w kontakcie, ale ostatecznie nie byli w stanie odwrócić losów tego seta i przegrali do 21.

Początek kolejnej odsłony nie zwiastował emocji, bowiem dominowali Francuzi. Rywale jednak zdołali doprowadzić do remisu. Japończycy obronili dwie piłki setowe, jednak po krótkiej grze na przewagi skapitulowali.

W czwartym secie Japonia odskoczyła na pięć punktów i zdobytego prowadzenia nie wypuściła do samego końca. Przy piłce setowej Francuzi rzucili się w pogoń i zdobyli cztery "oczka" z rzędu, ale ostatecznie nie zdołali odwrócić losów tej partii.

Tie-break rozpoczął się fenomenalnie dla zespołu z Kraju Kwitnącej Wiśni (4:1). Szybko jednak stratę odrobili Earvin Ngapeth i spółka. Ostatecznie pierwszą piłkę meczową wypracowali Francuzi, ale rywale zdołali się obronić i następnie to oni mieli okazje, aby sprawić sensację. Trójkolorowi jednak do tego nie dopuścili i ostatecznie zamknęli pojedynek wynikiem 18:16.

W ćwierćfinale dojdzie do hitowego starcia, bowiem zmierzą się w nim mistrzowie Europy i olimpijscy. Włochy rywalizować będą z Francją o awans do półfinału MŚ 2022.

Francja - Japonia 3:2 (25:17, 21:25, 26:24, 22:25, 18:16)

Przeczytaj także:
Sensacyjny wynik Ukrainy na mistrzostwach świata
Największy sukces w historii. Ukraińcy mogą być z siebie dumni

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.