Karuzela transferowa nabrała rozpędu. KPR Kobierzyce coraz mocniejszy

KPR Kobierzyce odsłania karty. Oprócz kilku bardzo dobrych zawodniczek, klub z Dolnego Śląska zakontraktował także trenerkę. Nową szkoleniowiec drużyny została Edyta Majdzińska, która w minionym sezonie prowadziła AZS Łączpol AWFiS.

Małgorzata Boluk
Małgorzata Boluk
WP SportoweFakty / MICHAŁ DOMNIK
Włodarze ekipy z Kobierzyc kontynuują swoją politykę transferową i tworzą stabilny klub na lata. KPR debiutancki sezon w PGNiG Superlidze zakończył na dziewiątej lokacie. Dolnośląski klub dokonał kilku interesujących wzmocnień, które mogą dawać nadzieję na lepszy wynik w nowej edycji rozgrywek.

Jedną z nowych twarzy jest Edyta Charzyńska, która do niedawna reprezentowała MKS Selgros Lublin. Utalentowana rozgrywająca liczy na regularną grę, co nie miało miejsca w jej byłej drużynie. Zawodniczka ma zadbać nie tylko o defensywę, ale też o jakość w ataku.

Po latach przerwy do miasta spod Wrocławia wracają wychowanki - Mariola Wiertelak i Marta Dąbrowska. Pierwsza z wymienionych broniła ostatnio barw Metraco Zagłębia Lubin, a doświadczona rozgrywająca występowała we francuskim Stella Sports Saint-Maur Handball i będzie zapewne kreowana na jedną z liderek. Kolejną, nową szczypiornistką jest Monika Ciesiółka, która wypełni lukę po Katarzynie Demiańczuk i będzie się uzupełniać na pozycji bramkarki z Magdaleną Słotą.

Kobierzycką układankę poskłada natomiast szkoleniowiec Edyta Majdzińska, trenująca w minionym sezonie AZS Łączpol AWFiS Gdańsk. Pod jej wodzą nie będą w dolnośląskiej drużynie grać już Barbara Szymańska, Amanda Łuczkowska, Urszula Olejnik, Marta Łyszczyk i Oliwia Bartkowska.

ZOBACZ WIDEO Pięć goli Kamila Syprzaka w finale Copa del Rey!
Czy KPR Kobierzyce ma potencjał na bycie "czarnym koniem" sezonu 2017/2018?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×