Sambor przełamał klątwę - relacja z meczu Aussie Sambor Tczew - KPR Jelenia Góra
Aussie Sambor Tczew wreszcie przełamał się we własnej hali. Podopieczne Leszka Elbickiego i Bartłomieja Peplińskiego pokonały KPR Jelenią Górę 27:25.
Sam początek spotkania w Tczewie był wyrównany. Po dwunastu minutach, gdy dwie szybkie bramki rzuciła Justyna Belter, Aussie Sambor remisował z KPR-em 4:4. Później jednak ekipa z Jeleniej Góry zaczęła dominować na boisku. Zespół gości rzucił pięć bramek z rzędu w bardzo krótkim czasie i po trafieniu Małgorzaty Buklarewicz, prowadził już 9:4. Na najwyższe prowadzenie drużyna z Jeleniej Góry wyszła w 24 minucie, gdy prowadziła 13:7. Ostatecznie do przerwy KPR miał pięciobramkową zaliczkę.
W poprzednich meczach zdarzało się, że Aussie Sambor prowadził po 30 minutach, a druga połowa w wykonaniu tej drużyny wyglądała dużo gorzej. Tutaj było odwrotnie. Jeszcze w 35 minucie goście prowadzili 18:13, po czym Samborzanki miały serię 8:1 i po trafieniu Katarzyny Pasternak, drużyna z Pomorza wyszła na 21:19!
Sytuacja na boisku przypominała roller coaster. Gdy wydawało się, że nic nie zatrzyma już Aussie Sambora, gospodynie przez dziewięć minut nie zdobyły żadnej bramki i przegrywały 22:23. W końcówce jednak powalczyły po raz ostatni i zwyciężyły 27:25, przełamując klątwę własnej hali!
Aussie Sambor Tczew - KPR Jelenia Góra 27:25 (10:15)
Aussie Sambor: Wiercioch, Kordunowska-Lupa - Belter 4, Olszowa 4, Skonieczna 4, Tomczyk 4, Pasternak 3, Strzałkowska 2, Łukasik 2, Krajewska 2, Bilenia 1, Nowicka 1 oraz Szulc.
Kary: 10 min.
Karne: 4/6.
KPR: Kozłowska - Dąbrowska 7, Buklarewicz 5, Wiertelak 4, Mączka 3, Bader 3, Michalak 3 oraz Winiarska.
Kary: 10 min.
Karne: 2/6.
Kary: Aussie Sambor - 10 min. (Skonieczna 6 min. - cz.k., Nowicka 4 min.), KPR - 10 min. (Wiertelak 4 min., Mączka 2 min., Buklarewicz 2 min., Dąbrowska 2 min.).
Sędziowie: D.Mroczkowski, J.Mroczkowski (Sierpc).
Widzów: 290.
willis
Zgłoś komentarz
