Kolejka wielkich pojedynków, dla kogo pierwsze miejsca? - zapowiedź 5. kolejki Ligi Mistrzów

Maciej Wojs
Maciej Wojs
Lwy pożrą Kozły? Veszprem wizytuje macedońskie piekło

- W poprzednich sezonach wygraliśmy z THW Kiel, HSV Hamburg i Flensburgiem. Te wyniki to dla nas wielka motywacja, ale i obowiązek, by walczyć o korzystny wynik - mówi skrzydłowy Celje Pivovarnej Lasko Luka Zvizej, a trener Branko Tamse dodaje: - Jesteśmy gotowi na kolejne niespodzianki i sukcesy.
Kozły w czwartek zawitają do St. Leon-Rot, gdzie zmierzą się z Rhein-Neckar Löwen w pierwszym meczu 5. kolejki grupy C. Mistrzowie Słowenii dotychczasowych doświadczeń z rywalizacji z Lwami nie mają najlepszych - przeciwko RNL grały sześciokrotnie, za każdym razem ulegając rywalom. Jak będzie tym razem? Lwy nie mogą sobie pozwolić na porażkę. - Jeśli chcemy wygrać z Celje, musimy zagrać zdecydowanie lepiej niż w zeszły weekend przeciwko Lemgo. Jesteśmy obecnie na 3. miejscu, ale musimy patrzeć również na rywali za nami - stwierdza trener RNL, Nicolai Jacobsen. Lwy w czwartek bronić będą trzeciej lokaty w tabeli, na którą wskoczyć spróbuje Montpellier Agglomeration HB. Francuska drużyna po niespodziewanym remisie z Vardarem Skopje w poprzednim meczu, w niedzielę spróbuje wzbogacić swój dorobek w starciu z Chekhovskimi Medvedami, które zamykają grupową tabelę. Na przeciwległym biegunie znajdują się zaś wspomniany Vardar i MKB Veszprém, które w sobotę czeka bezpośrednie spotkanie.
Zawodników Veszprem czeka wyjazd na trudny teren Zawodników Veszprem czeka wyjazd na trudny teren
Mecz w Skopje będzie trzecim wielkim hitem piątej kolejki Ligi Mistrzów. Zawiedzeni porażką w zeszłorocznym turnieju Final Four LM Madziarzy, w obecnym sezonie celują w triumf w całych rozgrywkach, Vardar zaś przedsezonowymi transferami, w tym zakontraktowaniu Arpada Sterbika, potwierdził natomiast swoje wysokie aspiracje. Przed pierwszym gwizdkiem ciężko wskazać faworyta meczu, z większym dorobkiem punktowym do spotkania przystąpią gracze Veszprem, którzy w razie zwycięstwa odskoczą rywalom na dystans trzech punktów.

Vive i Pick pójdą za ciosem? Motor gra o życie

W grupie D piąta seria gier zainaugurowana zostanie już w czwartek, kiedy to w Kijowie HC Motor Zaporoże zagra z Kadetten Schaffhausen. Mistrzowie Ukrainy przed spotkaniem ze szwajcarską drużyną są pod ścianą, ewentualna porażka sprawi bowiem, że do premiowanych awansem do fazy TOP 16 miejsc tracić będą już pięć punktów. W zeszłym sezonie ekipa trenera Sergiya Bebeshki z powodzeniem debiutowała w Lidze Mistrzów. Czy meczem z Kadetami nawiąże do świetnych wyników z poprzednich rozgrywek?

Polskich sympatyków szczypiorniaka zdecydowanie bardziej zainteresuje spotkanie Vive Tauronu Kielce, które w niedzielę zagra na wyjeździe z AaB Aalborg Handbold. Mistrzów Polski czeka trudne zadanie, Duńczycy są bowiem drużyną nieprzewidywalną, a dodatkowo w ich składzie zabraknie kilku ważnych ogniw, z Julenem Aguinagalde na czele. Wcześniejsze sprawdziany pomimo problemów kadrowych Vive rozstrzygało na swą korzyść i teraz powinno być podobnie.
Jak bez Julena Aguinagalde poradzą sobie kielczanie? Jak bez Julena Aguinagalde poradzą sobie kielczanie?
Z nadziejami na zgarnięcie kompletu punktów udadzą się zaś na Węgry mistrzowie Francji, Dunkerque HB. Zespół Patricka Cazala zawodził na początku sezonu, w minionym tygodniu ograł jednak na krajowym podwórku zarówno Montpellier Agglomeration HB, jak i Paris Saint-Germain. - Te mecze pokazały, że moi chłopcy potrafią przetrwać trudny okres i dać z siebie wszystko. Te wygrane nie mogą być niedocenione, co więcej, muszą zostać potwierdzone kolejnymi triumfami - stwierdził opiekun Dunkierki. Czy ekipa Pawła Paczkowskiego pójdzie za ciosem i w niedzielę ogra Pick Szeged?
Który mecz 5. kolejki Ligi Mistrzów zapowiada się najciekawiej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×