Siódemka kolejki Superligi mężczyzn

Zespoły walczące o mistrzostwo Polski rozegrały pierwsze spotkania półfinałowe. Niestety emocji było jak na lekarstwo, faworyci odnieśli wysokie zwycięstwa. Nie zabrakło natomiast zawodników, którzy zasłużyli na wyróżnienie w Siódemce kolejki.

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz

Bramkarz: Morten Seier (Orlen Wisła Płock) [1]
Piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock nadspodziewanie łatwo odnieśli dwa wysokie zwycięstwa nad MMTS-em Kwidzyn. Kluczem do sukcesu Nafciarzy okazała się ściana postawiona przed bramką Mortena Seiera. Duński golkiper rozegrał fantastyczne zawody, broniąc z niezwykle wysoką skutecznością.

Lewe skrzydło: Bartłomiej Tomczak (MKS Zagłębie Lubin) [5]
Szczypiorniści Zagłębia Lubin ulegli przed własną publicznością Warmii Olsztyn i prawdopodobnie czeka ich walka o 7. miejsce. W szeregach lubinian najjaśniejszą postacią był Bartłomiej Tomczak. Skrzydłowy reprezentacji Polski imponował walecznością i skutecznością.

Lewe rozegranie: Grzegorz Sobut (BRW Stal Mielec) [7]
Trzy mecze w trzy dni to imponujący bilans BRW Stali Mielec. Po efektownym zwycięstwie nad Warmią Olsztyn mielczanie zaznali smaku porażek w półfinałowej konfrontacji z Vive Targami Kielce. Trudów tak wysokiego tempa nie było widać po Grzegorzu Sobucie. Rozgrywający Stali jako jedyny bez kompleksów potrafił oszukać kielecką obronę, będąc najskuteczniejszym graczem beniaminka.

Środek rozegrania: Maciej Ścigaj (Chrobry Głogów) [2]
Maciej Ścigaj był bez wątpienia najlepszym zawodnikiem w ekipie Chrobrego Głogów w meczu z Azotami Puławy. W trudnych chwilach brał na siebie odpowiedzialność za zdobywanie bramek, a dzięki jego trafieniom w końcówce o mało Chrobry nie doprowadził do remisu. Zawodnicy Azotów powinni zwrócić większą uwagę na tego gracza, ponieważ w meczu rewanżowym może on się dać im mocno we znaki.

Prawe rozegranie: Robert Fogler (GSPR Gorzów Wlkp.) [3]
W pojedynku drużyn walczących o utrzymanie niespodziewane zwycięstwo odnieśli piłkarze ręczni GSPR-u Gorzów Wlkp., którzy pokonali Nielbę Wągrowiec. Zwycięstwo gorzowian sprawiło, iż to prawdopodobnie Nielba zmuszona będzie walczyć w barażu o utrzymanie. GSPR do zwycięstwa poprowadził niezwykle skuteczny Robert Fogler.

Prawe skrzydło: Dmitrij Afanasjev (Azoty Puławy) [2]
Przed trudnym zadaniem stoją szczypiorniści Azotów Puławy. W pierwszym meczu z Chrobry Głogów we własnej hali zwyciężyli zaledwie różnicą jednej bramki. Zwycięstwo z Chrobrym to w dużej mierze zasługa świetne dysponowanego Dmitrij Afanasjeva. Przy słabszej dyspozycji najlepszego strzelca ligi, Wojciecha Zydronia to on wziął na swoje barki ciężar zdobywania bramek. Gdyby nie jego postawa Chrobry mógłby wywieźć z Puław o wiele korzystniejszy wynik.

Kołowy: Rastko Stojković (Vive Targi Kielce) [10]
Kłopotów z dwukrotnym pokonaniem BRW Stali Mielec nie mieli zawodnicy Vive Targów Kielce. Podopieczni Bogdana Wenty zgodnie z planem zrobili dwa pierwsze kroki w kierunku wielkiego finału. W szeregach mistrza Polski dobrze zaprezentował się Rastko Stojković. Serbski kołowy imponował szybkimi wyjściami do kontrataku.

Ławka rezerwowych:
Bramkarz: Piotr Wyszomirski (Azoty Puławy) [3]
Lewe skrzydło: Vitalij Nat (Vive Targi Kielce) [3]
Lewe rozegranie: Piotr Chrapkowski (Orlen Wisła Płock) [5]
Środek rozegrania: Paweł Albin (BRW Stal Mielec) [2]
Prawe rozegranie: Piotr Masłowski (MKS Piotrkowianin) [4]
Prawe skrzydło: Arkadiusz Miszka (Orlen Wisła Płock) [13]
Kołowy: Dimitri Kuzelev (Orlen Wisła Płock) [5]

* Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×