Paweł Piwko: Punkty wydają się być bardziej realne

Piłkarze ręczni Siódemki Miedź Legnica sprawdzili się na tle potentatów ligi, Vive Targów Kielce. Najbliżsi ligowi rywale Zagłębia Lubin nie sprostali kielczanom i już myślą o sobotnim derbowym spotkaniu w Lubinie.

Łukasz Lemanik
Łukasz Lemanik

Miedź z Vive przegrała planowo. Teraz zawodnicy prowadzeni przez Marka Motyczyńskiego zawitają do Lubina, gdzie będą chcieli zdobyć pierwsze punkty w sezonie. - Gdzie mamy szukać tych punktów jak nie w pojedynkach z Zagłębiem, czy innymi drużynami, które można powiedzieć, są w naszym zasięgu - pyta retorycznie Paweł Piwko.

- W pierwszym meczu o punkty było bardzo trudno, gdyż Vive to rywal zupełnie innej klasy. W sobotę mamy mecz, taki w którym powinniśmy bardziej powalczyć o punkty, które w tym spotkaniu wydają się być dużo bardziej realne - uważa "Browar".

- Na hali Zagłębia gra się nam zawsze ciężko, ale jedziemy tam walczyć na dwieście procent i wygrać - mówi Andrzej Brygier.

- Zagłębie będzie faworytem meczu, grają na swoim parkiecie i na pewno będą chcieli rehabilitować się za przegraną w pierwszej kolejce w Zabrzu. Zagłębie będzie chciało udowodnić, że jest wartościowym zespołem - uważa zawodnik Miedzi.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×