189. Święta Wojna: Reymonta 22 przeklęte dla Cracovii

Stadion przy Reymonta 22, który będzie areną 189. derbów Krakowa, jest jednym z obiektów przeklętych dla Cracovii - na ekstraklasowe zwycięstwo na stadionie Wisły Pasy czekają już ponad pół wieku!

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Reymonta 22, Kraków

Od 21 września 2014 roku pod Wawelem rządzi Cracovia. Wtedy Pasy pokonały Wisłę w 188. derbach Krakowa po golu Miroslava Covilo, który trafił do siatki Białej Gwiazdy dosłownie w ostatniej sekundzie Świętej Wojny, wprawiając w ekstazę trybuny stadionu przy Kałuży 1.
Jeśli drużyna Roberta Podolińskiego w sobotę potwierdzi supremację i sięgnie po zwycięstwo także przy Reymonta 22, przełamie tym samym trwającą już 56 lat (!) niemoc Pasów na stadionie Wisły. Pięciokrotni mistrzowie Polski po raz ostatni wygrali z Biała Gwiazdą w ekstraklasie na jej terenie 13 września 1959 roku.

Prowadzona przez legendarnego Michała Matyasa Cracovia zwyciężyła wówczas 3:2 po golu Romana Durnioka i dublecie Herberta Maniewskiego, a dla Wisły trafili Andrzej Sykta i Stanisław Adamczyk.

13 kolejnych Świętych Wojen przy R22 na szczeblu ekstraklasy to 10 zwycięstw Białej Gwiazdy i trzy remisy. Od czasu powrotu do T-ME w 2004 roku bilans Cracovii przy Reymonta 22 siedem porażek i jeden remis.

Oczywiście, po drodze od 1959 roku Cracovia pokonała Wisłę na jej terenie choćby w 1995 roku (1:0), ale działo się to na zapleczu ekstraklasy. Z kolei w listopadzie 2009 Pasy wygrały derby w ekstraklasie, których gospodarzem była Wisła, ale spotkanie zostało rozegrane w Sosnowcu.

Na wygraną przy Reymonta 22 Cracovia czeka już 20 278 dni! Tymczasem obiekt z drugiej strony Błoń wcale nie jest najdłużej niezdobytą przez ekipę Kałuży 1 twierdzą w ekstraklasie...

Alan Uryga: Po Legii byliśmy wściekli

W 189. derbach Krakowa Cracovia odczaruje Reymonta 22?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • woj Mirmiła Zgłoś komentarz
    W takim meczu nigdy nie ma zdecydowanego faworyta, tym bardziej, że oba zespoły baaaardzo potrzebują punktów - Wisła aby utrzymać miejsce w górnej 8-ce, a Cracovia aby utrzymać się
    Czytaj całość
    ponad strefą spadkową (chociaż także jeszcze z szansami na górną 8-kę) - to wystarczająca motywacja, a gdy dodamy do tego tradycje „Świętej Wojny”, to można spodziewać się pasjonującego spotkania.
    • mariuszgb Zgłoś komentarz
      Nuda nuda nuda