Hiszpańskie media grzmią po meczu Realu. Powtarza się jedno słowo

Sobotni mecz 27. kolejki La Ligi pomiędzy Valencią a Realem Madryt (2:2) zakończył się sporą kontrowersją. Hiszpańskie media rozpisują się o tej sytuacji. W relacjach i na okładkach gazet wyróżnia się jedno słowo.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński


"Marca": Skandal na Mestalla

Hiszpański dziennik "Marca" pisze wprost o skandalu na stadionie Mestalla. Sędzia Jesus Gil Manzano gwizdnął po raz ostatni w momencie, gdy dośrodkowana piłka leciała już na głowę Jude'a Bellinghama, a ten następnie umieścił ją w siatce rywali. Bramka zdobyta przez Real Madryt nie została uznana i spotkanie zakończyło się remisem 2:2.

Czytaj także:
Coś niespotykanego! Sędzia wywołał skandal w meczu Realu [WIDEO]

Czy Real Madryt zostanie mistrzem Hiszpanii?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (11)
  • prym Zgłoś komentarz
    W piłce ręcznej jest sygnał o końcu meczu i sędzia nic do powiedzenia nie ma . W kopanej też tak powinno być a nie przedłużają mecz i przedłużają . Jest 90 minut na rostrzygnięcie
    Czytaj całość
    spotkania a nie 98 czy 95 .
    • Lincoln91 Zgłoś komentarz
      Tak, teraz to skandal. Ale gdyby oszukano Valencię czy inny mniej utytułowany zespół to skandalu na okładce by nie było!
      • Luckyluke Zgłoś komentarz
        Bzdura...gwizdek slychac przed dośrodkowaniem...dziwnie to wyszło...ale zgodnie z przepisami
        • Mercier Skuter Zgłoś komentarz
          sądzia gwizdał gdy piłka była odgrywana do tyłu poza polem karnym, akcja na boisku trwa cały czas czy to z jednej czy drugiej strony
          • KotEnio Zgłoś komentarz
            Jesli sedzia uznal ,ze czas meczu minal to gwizdal ! nie jest powiedziane ,ze musi czekac az do zakonczenia akcji !!