Czy Kamil Kiereś będzie w stanie uratować dla Bełchatowa ekstraklasę?
Beniaminek z województwa łódzkiego jest na najlepszej drodze do powrotu do I ligi. Szans na utrzymanie wciąż jednak nie stracił.
Niewykluczone, że we wtorek dojdzie do zmian w wyjściowym składzie PGE GKS-u. Kilku zawodników nie udźwignęło w sobotę ciężaru gry o tak dużą stawkę, jaką jest utrzymanie w lidze. - Nie chcę zabierać głosu na temat ewentualnych roszad personalnych. Trzeba też posłuchać tego, co sztab medyczny ma po meczu do powiedzenia. Musimy zastanowić się, przeanalizować spotkanie i możliwe, że jakieś zmiany się pojawią. Na pewno dochodzi nam Michał Mak, który w meczu z Ruchem Chorzów napędzał akcje, zwłaszcza w tych pierwszych trzydziestu minutach, kiedy zdominowaliśmy piłkarzy Ruchu. Ta lewa strona świetnie wtedy z nim funkcjonowała - zwrócił uwagę trener Gieksy.