W Sandecji Nowy Sącz bez nerwowych ruchów
Po porażce z Chrobrym sytuacja Sandecji w tabeli nie jest godna pozazdroszczenia. Na cztery kolejki przed końcem rozgrywek drużyna z Nowego Sącza nad miejscem na barażowym ma pięć punktów przewagi.
Pomimo słabej postawy drużyny w Nowym Sączu nikt nie wykonuje jednak nerwowych ruchów. W zespole ostatnio bardzo często dochodziło do zmiany szkoleniowców, lecz Dariusz Wójtowicz przynajmniej do końca sezonu ma zachować stanowisko. W klubie liczą na to, że drużynę uda mu się utrzymać Sandecję na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy. Zarząd klubu szkoleniowcowi zaufanie okazał nawet już wcześniej, gdy ten oddał się do jego dyspozycji.
W najbliższym spotkaniu biało-czarni podejmować będą Olimpię Grudziądz, która aktualnie plasuje się na piątym miejscu w tabeli. Olimpia nie ma już jednak szans na awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Główny rywal Sandecji w kontekście walki o utrzymanie, GKS Tychy, rywalizować będzie właśnie z Chrobrym Głogów, który nad drużyną z Nowego Sącza ma trzy punkty przewagi. Najbliższa seria gier będzie miała więc niesłychanie ważne znaczenie dla całego układu tabeli.