Janusz Kudyba: Zawodnicy muszą być "krwiopijcami"
- Zawodnikom cały czas powtarzam, że muszą być krwiopijcami - jeżeli wampir poczuje krew, to wyssie to do końca - mówi trener Miedzi Legnica, która jest jedną z najskuteczniejszych drużyn w I lidze.
- Przed nami kolejny mecz ligowy, tym razem z Chojniczanką Chojnice. To na pewno bardzo ciężki przeciwnik. Chociażby sam fakt, że w ostatniej kolejce w doliczonym czasie gry meczu z Widzewem nie strzelili rzutu karnego i była to ich pierwsza porażka na wiosnę. To mówi o tym, że jest to groźny zespół. Na pewno cechuje go duża dyscyplina w defensywie. Widać, że mają kilku doświadczonych, ogranych na salonach ekstraklasy ofensywnych zawodników. Mikołajczak, Gancarczyk, Grzelak to są ludzie, którzy na dobrą sprawę na arenach I ligi mogą przeważyć losy mecz jakąś akcją indywidualną. Jedziemy mocno skoncentrowani. Po meczu z Flotą, gdzie wygraliśmy wysoko, oddaliśmy 29 strzałów. Teraz na pewno będzie to inne spotkanie. Chojniczanka gra inaczej. My jakąś passę skończyliśmy w spotkaniu z Termalicą, teraz otworzyliśmy nową. Zespół jest dobrze usposobiony ofensywnie. Liczę na to, że jedziemy powalczyć o komplet punktów. Co życie i boisko przyniesie, to już jest inny temat - zaznacza szkoleniowiec Miedzi.
Legniczanie do niedzielnej potyczki przystąpią w optymalnym składzie, chociaż linia obrony cały czas tworzona jest przez Kudybę w sposób eksperymentalny. - Jeżeli chodzi o sytuację kadrową, to wraca Adrian Cierpka po absencji kartowej. Kevin Lafrance ma uraz, który może go wykluczyć na dwa, trzy tygodnie, ale i być może zobaczymy go już w następnej kolejce. Wyrwa będzie jeżeli chodzi o linię defensywę. Bardzo dobre spotkanie zagrał jednak ostatnio Radek Bartoszewicz. Myślę, że wyjdziemy w podobnym ustawieniu, jak w spotkaniu z Flotą. Mała korekta w składzie jednak będzie, przynajmniej na jednej, dwóch pozycjach. Myślę, że to jednak popchnie zespół w kierunku bardziej kreatywnej gry. Mamy duży atut w ofensywie. Decydującym argumentem w Chojnicach będzie kwestia koncentracji linii defensywnej - podsumował szkoleniowiec.