Zmiana hierarchii w Śląsku Wrocław
- Ważne, żebyśmy wykreowali osobowości, które będą prowadziły ten zespół na wyżyny - mówi trener Śląska. Tadeusz Pawłowski wymienia konkretnych zawodników, którzy mają się tego podjąć.
Wrocławianie w czwartek w ćwierćfinale Pucharu Polski zremisowali 1:1 z Legią Warszawa. Już jednak w niedzielę Śląsk czeka spotkanie w T-Mobile Ekstraklasie z Cracovią. - Podchodzimy do tego spokojnie. Od piątku zaczyna się operacja Cracovia. Zespół na moje oko nie jest zmęczony - komentował szkoleniowiec tuż po zakończeniu meczu pucharowego.
Pod okiem trenera Pawłowskiego Śląsk stara się grać kombinacyjną piłkę, polegającą na wymianie wielu podań. - My nie gramy długą piłką. Długie piłki zostawiliśmy w magazynie. Naszą filozofią jest gra krótkim podaniem. Naturalnie czasem trzeba zrobić jakiś przerzut. Długą piłkę wymusza przeciwnik, kiedy zakłada pressing. Uważam, że dalej należy grać krótką piłką poprzez pomoc, przedzierać się przez skrzydła, krok po kroku budować akcję. Wolałbym jednak granie prostopadłych piłek między liniami, ale nie więcej niż na 20-30 metrów - podsumowuje trener Śląska Wrocław.