Trener Celtiku Glasgow: Nie mamy żadnego wytłumaczenia, nie zasłużyliśmy na Ligę Mistrzów

Ronny Deila po porażce z NK Maribor przyznał, że jego zespół jest obecnie za słaby na Ligę Mistrzów. Zdaniem norweskiego trenera, Celtic nie zagrał ze Słoweńcami wystarczająco agresywnie.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Celtic Glasgow do IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów awansował przy zielonym stoliku po tym, jak w dwumeczu uległ Legii Warszawa aż 1:6. Przed pojedynkami z NK Maribor trener The Bhoys i piłkarze zapewniali, że zrobią wszystko, by pokazać, iż zasługują na grę w fazie grupowej Champions League. Również Słoweńcy okazali się jednak zbyt mocni dla Szkotów, choć różnica nie była tak znaczna jak w spotkaniach z Wojskowymi.Celtowie w rewanżu przegrali na własnym terenie 0:1. - Maribor miał dwie sytuacje i był po prostu od nas skuteczniejszy. Na koniec liczy się jednak tylko wynik i trzeba powiedzieć, że nie byliśmy wystarczająco dobrzy, by awansować. Nie zasłużyliśmy na Ligę Mistrzów - przyznał gorzko Ronny Deila na łamach celticfc.net.
- Nie wywieraliśmy na przeciwniku zbyt dużej presji i brakowało nam też agresywności. Po zmianie stron te elementy zdołaliśmy nieco poprawić, jednak to wciąż nie było to, czego bym oczekiwał. W mojej ocenie nie daliśmy z siebie wszystkiego i nie wykazaliśmy maksymalnego poświęcenia. Potrzebowaliśmy więcej tempa, poruszania się i rytmu - te elementy będziemy starali się wypracowywać w dalszej części sezonu - stwierdził opiekun The Bhoys.

Zespół z Glasgow mimo rozczarowującej postawy w ostatnich pojedynkach wystąpi w fazie grupowej LE. - Jesteśmy mocno zawiedzeni i trudno nam się z tym wszystkim pogodzić, ale nie mamy żadnego wytłumaczenia. Nie załamujemy rąk i liczymy, że za rok będziemy w tym samym miejscu w zupełnie innych nastrojach. Teraz zagramy w Lidze Europejskiej i sądzę, że będzie to ciekawe doświadczenie. Rozegramy kilka trudnych meczów - zakończył Deila.

Twitter po triumfie Mariboru: I futbol wygrał!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×