Tadeusz Pawłowski: Oczekiwaliśmy ciężkiego meczu
Śląsk Wrocław pokonał 2:0 Ruch Chorzów, ale kto wie jak potoczyłyby się losy tego pojedynku, który na samym jego początku sędzia przyznał Niebieskim rzut karny. Opiekun WKS-u chwalił swój zespół.
Artur Długosz
- Jestem szczęśliwy, bo zawsze inauguracja to wiele znaków zapytania. Oczekiwaliśmy ciężkiego meczu, nie tylko ze względu na warunki atmosferyczne, ale Ruch to moim zdaniem dobra drużyna. Solidny, polski zespół, który wie o co chodzi w piłce i to pokazał na boisku. Cieszę się bardzo, że wygraliśmy 2:0, że nie straciliśmy gola. Uważam, że w drugiej połowie lepiej wytrzymaliśmy trudy meczu i byliśmy zespołem lepszym. Myślę, że wygraliśmy zasłużenie - mówił po meczu z Ruchem Chorzów Tadeusz Pawłowski.
Pawłowski odniósł się także do występu Lukasa Droppy. - Ja bym grę Lukasa podzielił na dwie części - w defensywie i po odbiorze piłki. W defensywie bardzo dobrze, ale podstawowe błędy przy przyjęciu piłki. Pierwszy kontakt i piłka powinna być pod kontrolą, na ziemi, a on przyjmował zewnętrzną częścią stopy i dlatego miał problemy W przerwie zwróciliśmy na to uwagę. Uważam, że w drugiej połowie zagrał bardzo dobrze - podsumował szkoleniowiec.