Tomaszewski krytykuje powołania Probierza. "Grają we własnym sosie"
Michał Probierz dokonał wyboru. 14 marca Polski Związek Piłki Nożnej ogłosił listę powołanych na marcowe mecze barażowe do Euro 2024. Pewnych decyzji Probierza nie rozumie Jan Tomaszewski.
Kibice z niecierpliwością wyczekiwali powołań Michała Probierza. PZPN ogłosił je późnym czwartkowym wieczorem.
Zaskoczeniem może być obecność Dominika Marczuka z Jagiellonii Białystok, który w poprzednim sezonie grał jeszcze na poziomie Fortuna I ligi, ale w krótkim czasie zrobił niewiarygodny postęp i jest jednym z filarów Jagiellonii.
ZOBACZ WIDEO: "Awaria transmisji". Ludzie przecierali oczy ze zdumienia- Dla mnie to powołania są trochę dziwne. Sprawa dwóch zawodników Jagiellonii Białystok. Jeśli chodzi o Romańczuka to nie wiem, o co tutaj chodzi. Zarówno Salamon, Romańczuk i Marczuk grają we własnym sosie. W naszej lidze to my byśmy też pokopali w piłkę. A tu nie o to chodzi, tu chodzi o konfrontację międzynarodową - tłumaczy Tomaszewski.
Reprezentacja Polski półfinałowe spotkanie barażowe z Estonią rozegra w czwartek (21 marca) o godzinie 20:45. Relacja tekstowa "na żywo" będzie dostępna na portalu WP SportoweFakty.
Zobacz także:
Mariusz Rumak odetchnął po przełamaniu Lecha Poznań. "Będziemy jeszcze mocniejsi"
Wrócił do gry, ale Probierz go pominął. "Tęsknię za kadrą"