Wrócił do gry, ale Probierz go pominął. "Tęsknię za kadrą"

Przemysław Płacheta odżył po zmianie barw klubowych. Obecny piłkarz Swansea City mimo że jest ważna postacią w swojej drużynie, to nie zapracował na powołanie od Michała Probierza. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet" zabrał głos nt. kadry.

Jakub Fordon
Jakub Fordon
Przemysław Płacheta WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Przemysław Płacheta
Pod koniec zimowego okienka transferowego kilku Polaków zmieniło klub. Wśród nich był Przemysław Płacheta (więcej TUTAJ), który po wyjeździe z Polski występował w Norwich City, a przez jeden sezon przebywał na wypożyczeniu w Birmingham City.

Obecnie Płacheta jest zawodnikiem Swansea City, przez co wciąż występuje na zapleczu Premier League. Tyle tylko, że w nowym zespole może liczyć na regularną grę. To jednak na razie nie przekonało Michała Probierza, by powołać go do reprezentacji Polski.

- Wiadomo, że tęsknię za kadrą. Gra dla reprezentacji jest dla każdego piłkarza marzeniem. Chciałbym do niej wrócić i będę do tego dążył - przyznał pomocnik w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet".

Duży wpływ na obecną sytuację Płachety miała kontuzja, która przydarzyła mu się podczas wypożyczenia w Birmingham. Wówczas zanotował świetny start w nowym klubie, ale przez złamanie piszczela stracił 12 miesięcy.

Teraz Polak ma idealną okazję, by odbudować się w Swansea. Spróbować swoich sił w innym zespole chciał już wcześniej, ale latem szkoleniowiec Norwich wykluczył możliwość jego odejścia. Po kolejnych miesiącach dostał zielone światło, by szukać nowej drużyny i teraz notuje nowy start.

ZOBACZ WIDEO: Przejął piłkę na środku boiska. A później zrobił szalony rajd
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×