MMA. KSW 58. Michał Andryszak zmierzy się z cenionym kickboxerem

Znany ze swojego bezkompromisowego stylu walki, Michał Andryszak (21-9, 14 KO, 6 Sub) zmierzy się na gali KSW 58 z cenionym i niebezpiecznym kickbokserem. Rywalem Polaka 30 stycznia będzie zawodnik Glory, Guto Inocente (8-5, 4 KO, 3 Sub).

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Michał Andryszak zmierzy się z Guto Inocente na KSW 58 Materiały prasowe / Michał Andryszak zmierzy się z Guto Inocente na KSW 58
Michał Andryszak w całej swojej karierze nie poznał jeszcze, jak to jest czekać na decyzję sędziów. Wszystkie 31 starć reprezentanta Ankos MMA Poznań zakończyło się przed czasem, z czego aż 21 na korzyść bydgoszczanina.

"Longer" znany jest z szalenie niebezpiecznego stylu, który najczęściej prowadzi do wygranej Polaka już w pierwszych minutach pojedynku. Przekonali się o tym między innymi Ion Grigore i Fernando Rodrigues Jr, którzy padali na deski bez życia po upływie odpowiednio dziewięciu i dwudziestu sześciu sekund. W okrągłej klatce i białym ringu KSW Andryszak wygrywał jeszcze z Pawłem Słowińskim i Michałem Kitą. Ten ostatni zrewanżował się za porażkę z KSW 39 na gali KSW 54 w minionym roku.

Guto Inocente to weteran takich organizacji jak UFC, Strikeforce i kickbokserskiej Glory. Zawodnik z Kraju Kawy jest multimedalistą zawodów we własnej ojczyźnie oraz imprez międzynarodowych. 34-latek pochodzący z Brasilii sięgał pięciokrotnie po tytuł mistrza Brazylii oraz trzy razy po złoto na mistrzostwach panamerykańskich.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego talentu Chalidowa nie znaliśmy. Co za umiejętności!

Znany na całym świecie i ceniony uderzacz w swojej karierze pokonywał taki zawodników jak Benjamin Adegbuyi, Hesdy Gerges, Brian Douwes oraz walczył z mistrzem organizacji Glory, Rico Verhoevenem. W MMA wygrał osiem pojedynków i siedem z nich kończył przed czasem.

Galę KSW 58 można oglądać w systemie PPV w Cyfrowym Polsacie, na KSWTV.com, Ipla.tv oraz w sieciach kablowych.

Czytaj także:
MMA. Karolina Kowalkiewicz zdradziła swoje plany. Dwa lata w MMA, potem macierzyństwo
MMA. Mariusz Pudzianowski cierpliwie czeka na kolejną walkę. Podał termin

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×