Gamrot oddał szacunek rywalowi. Zaapelował do mistrza UFC

Mateusz Gamrot pewnie kroczy w kierunku walki o tytuł mistrzowski UFC. Podczas gali UFC 299 w Miami Polak pokonał na punkty doświadczonego Rafaela dos Anjosa. Po tej wygranej "Gamer" wskazał swoje kolejne cele i oddał szacunek Brazylijczykowi.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Mateusz Gamrot w rozmowie z Joe Roganem na UFC 299 Twitter / Mateusz Gamrot w rozmowie z Joe Roganem na UFC 299
- Wielki szacunek dla Rafaela dos Anjosa. Gdy byłem młody, oglądałem go, a teraz dziękuje mu za walkę. Dziękuje też UFC za takiego rywala. Mam nadzieję, że moja historia zainspiruje wiele młodych osób, że marzenia się spełniają dzięki ciężkiej pracy - powiedział Mateusz Gamrot po wygranym pojedynku.

Były, podwójny mistrz KSW odniósł w Miami siódme zwycięstwo w UFC. Wygrana z byłym mistrzem powinna zagwarantować 33-latkowi awans w rankingu wagi lekkiej, w którym aktualnie plasuje się na 6. miejscu.

- Chcę teraz walki z kimś z TOP 5. Jedna, może dwie walki i chce walczyć o pas. Mam też wiadomość dla mistrza, Islama Machaczewa, do którego mam wielki szacunek. W kolejnym roku sprawdzimy, czyje zapasy są lepsze - dagestańskie czy polskie - wyznał "Gamer".

Czytaj także:
Nowy mistrz KSW! Wielkie emocje w finale turnieju wagi półciężkiej
Będzie hit! Ogłoszono rywala Szpilki w KSW

ZOBACZ WIDEO: Dramat Mameda Chalidowa. "Wszystkie kości przesunięte"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×