Medalowe nadzieje: Piotr Małachowski

Michał Piegza
Michał Piegza

Ważnym momentem w życiu polskiego dyskobola było powołanie do wojska i przejście do Śląska Wrocław. Dodajmy, że wicemistrz olimpijski wcześniej bronił barw WMKS Płońsk, Skry Warszawa oraz AZS-AWF Warszawa.

Po przeprowadzce na Dolny Śląsk kariera Piotra Małachowskiego zaczynała nabierać rozpędu. Zaczęły się sukcesy na arenie międzynarodowej, których ukoronowaniem było srebro na igrzyskach w Pekinie oraz srebro w 2009 roku na mistrzostwach w Berlinie, a rok później wymarzone złoto na mistrzostwach Europy w Barcelonie.

Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • qwinto1 Zgłoś komentarz
    mimo butnych zapowiedzi Małachowski nie potrafił się przebic do strefy medalowej. Wszystko to kiedy młot przezywa kryzys i mogłby się pokusic o zloto. Zasalnianie się jakąs kontuzją to
    Czytaj całość
    smiechu warte gadanie.
    • Dud Zgłoś komentarz
      Pamiętam jak jeszcze 10 lat temu mieliśmy świetną sztafetę 4 x 400. Januszewski, Urbaś potrafili walczyć nawet z wybitnymi Amerykanami. A teraz chyba sukcesem będzie sam awans do aamegi
      Czytaj całość
      finału
      • maaagik Zgłoś komentarz
        Pamiętam jak jeszcze śledziłem karierę Piotrka jako juniora. Szczerze, to wtedy nie zapowiadał się na jakiegoś wielkiego mistrza. Kwalifikował się do finałów mistrzowskich imprez
        Czytaj całość
        juniorskich, ale tam daleko mu było do medali. Tymczasem prowadził wewnętrzną rywalizację z Michałem Hodunem, który wtedy był daleko przed Piotrkiem. Hodun potrafił na mistrzostwach Europy juniorów zdobyć dwa złote medale - w dysku i w pchnięciu kulą. A na mistrzostwach świata brąz w dysku i 4 w kuli. A dzisiaj gdzie on jest, a gdzie jest Piotrek?
        • arekPL Zgłoś komentarz
          ...jak czytam ...."medalowe nadzieje"...... to już mi się czkawką odbija !!!!! "Gryzipiórka" , to prawie co drugiemu zawieszali jakiś medal.........nawet siatkarzom już złota zakładali
          Czytaj całość
          ....a oni wiszą na włosku !