Jak po mistrzowsku przegrać tytuł, czyli najlepsze powroty w finałach
Patryk Kurkowski
Boston Celtics - Los Angeles Lakers 1969
To był pierwszy przypadek w historii NBA, kiedy to udało się jednej z ekip odrobić dwa mecze straty i w dodatku wygrać. Podobnie jak we wcześniej omówionych przypadkach, wszystko zaczęło się od dwóch porażek. Celtics dowodzeni przez Billa Russella w Los Angeles walczyli, ale nie byli w stanie wygrać. Nabrali jednak rozmachu na własnym parkiecie, doprowadzając do remisu. Natomiast w decydującym starciu zdołali przełamać Lakers i zdobyć tytuł mistrzowski (4-3)!
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (13)
-
wąż Zgłoś komentarzDwa lata temu 4:0 a teraz z 2:0 na 4:2 no jak ich mozna nazwac hahaha
-
KATO Zgłoś komentarzcały czas czekam na kolesia który przy stanie 2:0 dla Turowa wieszczył " gładkie 4:0 ". gdzie się podziałeś cwaniaczku?
-
limak5 Zgłoś komentarzTo mistrzostwo smakuje lepiej, niż te 2 lata temu. Nie sztuką jest wygrać 4:0 ale sztuką jest ze stanu 2:0 wyjść na 2:4.
-
Westsiders Zgłoś komentarzto taka sztuka wyjsc z 0-3 w NBA nie udala sie nikomu
-
dillinger79 Zgłoś komentarzprzegrało się trzy pierwsze mecze