Potężny problem w Gdyni! Asseco Arkę dostała bana na transfery

Budowa Asseco Arki Gdynia na sezon 2021/2022 została przerwana. Wszystko przez wyrok BAT, który nałożył na ten klub zakaz transferowy. Powód? Przegrana sprawa z Joshem Bosticiem.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Josh Bostic Materiały prasowe / Andrzej Romański / Energa Basket Liga / Na zdjęciu: Josh Bostic
Do momentu uregulowania zależności wobec Josha Bostica klub Asseco Arka Gdynia nie może dokonać żadnego ruchu kadrowego - taki wyrok wydał Koszykarski Trybunał Arbitrażowy (BAT) w Genewie.

Amerykański zawodnik i reprezentujący go Hubert Radke założyli w BAT sprawę o wypłacenie - według nich - zaległych pensji dla zawodnika.

Sprawa dotyczy trzech miesięcy (kwiecień - czerwiec) sezonu 2019/2020, który z powodu pandemii koronawirusa został przerwany w marcu. Kluby wydały wtedy wspólne oświadczenie w sprawie wynagrodzeń dla zawodników. Potem były też rozmowy indywidualne.

ZOBACZ WIDEO: Droga do Tokio: Małachowski i Włodarczyk

W Trójmieście nie zgadzają się z takim wyrokiem. "Arbiter pominął zupełnie zasady słuszności i sprawiedliwości, traktując materiał dowodowy w sposób bardzo wybiórczy i tendencyjny" - pisze w oświadczeniu Przemysław Sęczkowski, prezes klubu.

Asseco Arka znalazła się w trudnej sytuacji, bo skład na nowy sezon był dopiero w budowie. Teraz, żeby dokonać kolejnych transferów, trzeba będzie najpierw spłacić Bosticia, a powiedzmy sobie szczerze: kwota nie jest mała. Zawodnik był najlepiej opłacanym graczem zespołu.

Na chwilę obecną gdynianie mają w składzie Serba Novaka Musicia i samych Polaków. Kontrakty przedłużyli m.in. Adam Hrycaniuk i Bartłomiej Wołoszyn, a pozyskać udało się Adriana Boguckiego, Dominika Wilczka czy Wojciecha Tomaszewskiego. Do drużyny mieli dołączyć jeszcze kolejni zawodnicy zagraniczni. Na chwilę obecną jest to niemożliwe.

Bostic był wielką gwiazdą nie tylko Asseco Arki, ale i całej Energa Basket Ligi. W klubie z "Trójmiasta" spędził dwa sezony. W drugim, przerwanym przez pandemię, notował 19,9 punktu, 5 zbiórek i 3,3 asysty na mecz.

Zobacz także:
Czarni wzięli Kanadyjczyka, który potrafi solidnie napsuć krwi rywalom
Szok! Przemysław Zamojski, 10-krotny mistrz Polski kończy karierę!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×