Curry i Warriors znów lepsi od Hardena i Rockets? Przegląd kadr przed finałem Konferencji Zachodniej

Patryk Pankowiak
Patryk Pankowiak
Rzucający obrońcy:

Klay Thompson - 10 meczów, 20,7 punktu, 4,2 zbiórki, 2,8 asysty, 0,9 bloku

Utalentowany podopieczny Steve'a Kerra w play-offach zdobywa minimalnie mniej punktów niż w rozgrywkach regularnych (21,7), ale cały czas jest mocnym punktem Golden State Warriors, którzy po odprawieniu 4-0 New Orleans Pelicans, pokonali Memphis Grizzlies. Od stanu 2-1 dla Niedźwiadków, Kalifornijczycy wygrali trzy następne mecze, a Thompson trafił w nich 3/6, 3/4 i 3/5 rzuty zza łuku. Przed 25-latkiem trudne zadanie - powstrzymanie jednego z najlepiej atakującego koszykarza świata.
James Harden - 12 meczów, 26,7 punktu, 4,8 zbiórki, 8,0 asyst, 1,3 przechwytu

Brodacz w sezonie zasadniczym dwukrotnie zapisywał na swoim koncie 50 lub więcej oczek, ale w dwunastu meczach posezonowych rozgrywek "tylko" trzykrotnie przekroczył barierę trzydziestu punktów. Choć nie zachwycał podczas półfinału konferencji przeciwko Clippers, w piątym meczu serii udało mu się skompletować triple-double. Teraz musi udowodnić, że jest liderem z krwi i kości, który nie zawodzi w najważniejszych momentach. - Mamy zamiar wywrzeć na nich presję. To play-offy, wszystko może się zdarzyć - mówi supergwiazda Houston Rockets.

Przewaga według portalu SportoweFakty.pl: James Harden
Brodacz przyćmi Thompsona? Brodacz przyćmi Thompsona?
Kto dysponuje mocniejszym składem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×