LaMarshall Corbett: Ufam trenerowi Bogiceviciovi
LaMarshall Corbett, który przez długi czas był liderem Polskiego Cukru Toruń, stracił miejsce w pierwszej piątce drużyny. Obwodowy szanuje decyzję szkoleniowca Twardych Pierników.
Były rzucający Jeziora Tarnobrzeg przychodząc do grodu Kopernika miał być jednym z liderów drużyny. Mierzący 188 cm gracz cały czas jest najlepszym strzelcem Twardych Pierników. Jednak ostatnio gra słabiej i w poprzedniej kolejce nie wyszedł nawet na parkiet w pierwszej piątce Polskiego Cukru Toruń. To pierwsza taka sytuacja w tym sezonie. - Ufam trenerowi Miliji Bogiceviciowi oraz podejmowanym przez niego decyzjom - krótko mówi na ten temat sam zawodnik.
Torunianie cały czas walczą o awans do fazy play-off. Ostatnia porażka skomplikowała sytuację Twardych Pierników. Dlatego podopieczni Miliji Bogicevicia muszą wygrać w Szczecinie, aby pozostać w grze o ósmą pozycję na koniec sezonu zasadniczego. W grodzie Kopernika zespół z grodu Kopernika przez długi czas prowadziła, ale w końcówce straciła wydawało się pewną wygraną. - Chcemy wziąć rewanż na King Wilkach Morskich Szczecin. Drużyna jest zdeterminowana w walce o awans do fazy play-off. Wiemy, co musimy zrobić, aby się tam dostać. Każdy pojedynek jest w tym momencie tak samo ważny. Musimy wygrywać - zapowiedział nasz rozmówca.