NBA: Prezent od Varejao dla Jamesa. Sporo minut Gortata

Lider Cleveland Cavaliers w dniu swoich urodzin zawsze przegrywał. Karta się jednak odwróciła i LeBron James mógł świętować zwycięstwo. Pomógł mu w tym Anderson Varejao. Dobry występ przeciwko Milwaukee Bucks zanotował Marcin Gortat.

Łukasz Brylski
Łukasz Brylski

Do przerwy w Amway Arena pachniało niespodzianką. Gospodarze nie mogli poradzić sobie z Milwaukee Bucks. Przez mniej więcej dwie i pół kwarty Kozły panoszyły się w Orlando. Najdobitniej przekonał się o tym Vince Carter, który został uderzony w głowę przez Ersana Ilyasovę. - Czułem się zamroczony, musiałem poleżeć trochę na parkiecie, aby dojść do siebie - powiedział Carter, który rzucił 25 punktów.

Magic pod koniec trzeciej kwarty rozprawili się z rywalami. Zanotowali run 17-2 i znaleźli się na prowadzeniu, które do samego końca powiększali. - Odpuściliśmy rywalom, a oni to wykorzystali. Złapali rytm i seryjnie trafiali do kosza - stwierdził Andrew Bogut (15pkt, 10zb).

W związku z problemami z faulami Dwighta Howarda, 24 minuty grał Marcin Gortat. Polak zdobył 9 punktów (4/6 z gry), zebrał 7 piłek, miał 2 bloki i zanotował stratę .


LeBron James sprawił sobie najlepszy z możliwych prezentów na urodziny. Rzucił Hawks 48 oczek, które walnie przyczyniły się do pokonania drużyny z Atlanty.

Jastrzębie praktycznie przez całe spotkanie posiadały inicjatywę. W końcówce przyjezdni nie wytrzymali naporu ze strony gospodarzy i pękli. Jastrzębie na 17,2 sekundy przed zakończeniem pojedynku przy remisie po 101 ustrzelił Anderson Varejao, który po raz pierwszy w swojej karierze trafił rzut za trzy punkty.



- To był świetny prezent. Andy bardzo mi pomógł. Mogę teraz śmiało powiedzieć, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie - stwierdził James, który w dniu swoich urodzin za każdym razem przegrywał.

Hawks próbowali odpowiedzieć, ale próba Mike'a Bibby'ego była nieudana. Wynik spotkania dwoma celnymi wolnymi ustalił Jamario Moon.

- Powinniśmy wygrać ten mecz. Mieliśmy pecha, ale także popełniliśmy bardzo kosztowne błędy - powiedział Joe Johnson (35pkt). Koszykarzowi chodziło o sytuację na niespełna dwie minuty do końca, kiedy po rzucie Cavs nie został zresetowany zegar 24 sekund. Grający pod presją Hawks zaliczyli stratę. Trener Mike Woodson zamierza złożyć protest w tej sprawie.


Grający wreszcie w komplecie Nets poradzili sobie z Knicks. Tym samym przerwali serię dziesięciu porażek z rzędu. - Dobrze mieć wszystkich na parkiecie. Od razu miało to przełożenie na sytuację na parkiecie - powiedział Devin Harris (17pkt, 8as, 7zb).

Gospodarze w trzeciej kwarcie uciekli na 17 oczek (72-55), to było ich najwyższe prowadzenie w meczu. Knicks zaczęli odrabiać straty, ale nie zeszli niżej niż 8 punktów. - W tym sezonie nie szło nam odpowiadanie rywalom, którzy seryjnie trafiali do kosza. Teraz jednak poradziliśmy sobie z tymi - powiedział Brook Lopez (21pkt, 14zb).


Grający bez Kevina Garnetta i Paula Pierce'a Celtics nie mogli przeciwstawić zbyt wielu atutów Phoenix Suns. Gospodarze w pełni wykorzystali absencję kluczowych zawodników swoich rywali i odnieśli przekonywujące zwycięstwo.

- Kiedy nie masz w składzie najlepszych strzelców i najlepszego obrońcy, a mierzysz się z ofensywnie nastawioną drużyną to o wygraną może być bardzo ciężko - mówił trener Bostonu Doc Rivers.

Jego drużyna prowadziła tylko na początku. Później Słońca zdobyły szesnaście punktów z rzędu i było praktycznie po meczu. Świetnie spisywali się Amare Stoudemire i Channing Frye, którzy zdobyli solidarnie po 26 oczek.

Dla Celtów była to trzecia porażka z rzędu.

Cleveland Cavaliers - Atlanta Hawks 106-101 (23-30, 29-34, 25-21, 29-16)

(James 48 (10zb, 6as), Varejao 14 (9zb), Williams 14 (10as) - Johnson 35, Bibby 20 (6as), Smith 11, Crawford 11)

Indiana Pacers - Memphis Grizzlies 110-121 (29-35, 22-33, 28-25, 28-31)

(Head 30 (7zb), Hibbert 25 (13zb), Rush 15 - Gay 31 (9zb), Randolph 28 (13zb), Gasol 21 (10zb)

Orlando Magic - Milwaukee Bucks 117-92 (21-25, 20-24, 38-25, 38-18)

(Carter 25, Howard 17 (10zb), Williams 16 (7as) - Jennings 20, Ridnour 16, Bogut 15 (10zb))

Toronto Raptors - Charlotte Bobcats 107-103 (31-26, 24-30, 29-24, 23-23)

(Bosh 33 (13zb), Bargnani 28, Belinelli 13 - Jackson 30, Felton 23, Wallce 15 (16zb))

New Jersey Nets - New York Knicks 104-95 (27-28, 33-25, 25-19, 19-23)

(Jianlian 22, Lopez 21 (14zb), Douglas-Roberts 17, Harris 17 (8as) - Harrington 25 (9zb), Lee 24 (15zb), Chandler 15 (7zb))

New Orleans Hornets - Miami Heat 95-91 (25-19, 23-21, 25-19, 22-32)

(West 21 (10zb), Paul 18 (9as), Brown 16 - Wade 22 (6as), Richardson 14 (8zb), O'Neal 12 (9zb))

Minnesota Timberwolves - Utah Jazz 103-107 (24-27, 23-19, 22-33, 34-28)

(Jefferson 21 (9zb), Love 17 (11zb, 9as), Ellington 13 - Williams 21 (12as), Brewer 20, Boozer 16 (12zb, 6as), Okur 16 (8zb))

Phoenix Suns - Boston Celtics 116-98 (30-20, 21-29, 29-24, 26-25)

(Stoudemire 26 (7zb), Frye 26 (10zb), Barbosa 17 - House 19, Allen 15, Williams 14)

Portland Trail Blazers - Los Angeles Clippers 103-99 (25-20, 32-28, 24-28, 22-23)

(Roy 25 (7zb, 6as), Webster 15, Bayless 14 (8as)) - Kaman 25 (9zb), Gordon 24 (6as, 5stl), Butler 15)

Sacramento Kings - Philadelphia 76ers 106-116 (28-17, 22-33, 26-29, 30-37)

(Casspi 21 (9zb), Greene 21, Thompson 15 (11zb), Rodriguez 15 - Williams 22, Iverson 20, Iguodala 19 (9as, 7zb))


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×