Żużel. Czarne chmury nad klubem z Polakami w składzie. Może nie być na wypłaty!
Złe informacje docierają do nas ze Szwecji. Vetlanda Speedway ma duży problem i jej przyszłość wisi na włosku. Kluczowy może okazać się czerwiec, kiedy to będzie gotowy raport finansowy.
W jednym z oświadczeń mogliśmy przeczytać, że powodem absencji m.in. reprezentantów Polski jest fakt, że wycofano im zgody na jazdę poza granicami ze względu na play-offy w PGE Ekstralidze i eWinner 1. Lidze.
Pojawiały się zarzuty, że są to kłamstwa i próba oczerniania klubu. Kiedy kontaktowaliśmy się z działaczami w tej sprawie, nikt nie odpowiadał, z kolei nowy menadżer drużyny - Rikard Kling w rozmowie z WP SportoweFakty nie chciał się wypowiadać w sprawie finansów.
ZOBACZ WIDEO Motor Lublin pomaga potrzebującym UkraińcomZ Vetlandy napływają jednak kolejne złe informacje, które powodują, że nad przyszłością klubu wiszą czarne chmury. Jak informuje serwis speedwayfans.se, klub ma problemy ze spłatą bieżących zobowiązań, a długi sięgają kilku ostatnich lat, w których klub miał stracić miliony!
W czwartek wybrano nowy zarząd, który z optymizmem patrzy w przyszłość. Wszyscy jednak oczekują na czerwcowe sprawozdanie finansowe. Według szwedzkiego portalu - da ono odpowiedź, jak zła jest sytuacja w klubie. Nie wiadomo jednak czy klub będzie w stanie wypłacać pensje.
To zła informacja nie tylko dla pracowników Vetlandy Speedway, ale także dla zawodników. W tym roku o sile tej ekipy ma stanowić Paweł Przedpełski, a miejsce w składzie znalazło się także dla Piotra Pawlickiego.
Czytaj także:
Chce odwiedzić Zieloną Górę. Przyznał się do częstego palenia papierosów
Zmarzlik właśnie zmienił życie swojego pierwszego trenera. O tym prezencie nie zapomni nigdy
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>