Żużel. Staszewski nie owija w bawełnę. Jaka siła beniaminka PGE Ekstraligi?

nie dawał tak w Toruniu, za długo się zasiedział - tzw. wypalenie zawodowe. Zagar i Miedziak też nie gorsi mogą odpalić, bo lód pod nimi cienki. Jak nie teraz to pozamiatane. Powodzenia Ostrowia w przyszłym sezonie. Pozdro z Torunia.

będą mieli też przewagę na u24.

to fikcja, 99,9% kontraktów jest dogadanych i zaklepanych w połowie września, w listopadzie następuje jedynie złożenie stosownych dokumentów. Powód nr 2. Zwycięzca 1 ligi jest wyłaniany później niż, zapadają rozstrzygnięcia w EL. Rozwiązanie tych problemów jest banalnie proste i nie jest nim żaden chory KSM. Wystarczy wprowadzić 4 zmiany. 1. Rozgrywki niższych lig powinny się kończyć wcześniej (w ostateczności w tym samym czasie) co w EL. 2. Do dnia rozpoczęcia okienka transferowego kluby mogą negocjować jedynie z własnymi zawodnikami. Jakiekolwiek próby negocjacji z zawodnikiem innego klubu powinny być karane automatycznym zakazem transferów w danym sezonie (w polskim piekiełku kluby same siebie nawzajem by pilnowały w tej sprawie). 3. Wszystkie kontrakty wygasają automatycznie w dniu ostatniego meczu, w roku do którego zostały podpisane. Zawodnik, którego kontrakt wygasł, do dnia rozpoczęcia okienka transferowego pozostaje bez przynależności klubowej i nie może rozpocząć negocjacji , do dnia rozpoczęcia okienka transferowego. 4. Kluby, które awansowały do play off w niższych ligach po zakończeniu sezonu zasadniczego, mogą zaproponować negocjacje tym zawodnikom innych drużyn, których kontrakty wygasają z zakończeniem rozgrywek w danym roku kalendarzowym. Ewentualnie uzgodnione kontrakty mają charakter umów wstępnych i wchodzą w życie po uzyskaniu awansu do wyższej klasy rozgrywkowej, przez dany klub. W przypadku braku awansu umowa jest uznawana za nieważną, chyba że zawodnik wyrazi chęć startu w niższej lidze. W przypadku braku chęci zawodnika do startu w niższej lidze jego status reguluje punkt 3.

wątku, w tym kibice z ostrowa piszą, jakie to bagno ta EL i jaka cudowna jest 1 liga. Pytam: po co się do tej EL pchaliście? A może zarząd Ostrovii podejmie decyzję, że klub z Ostrowa jednak nie wystartuje w najwyższej klasie rozgrywek? Nie! Kasa misiu, kasa! No to może teraz o tej zgniłej EL. Różni eksperci dziwią się, że zawodnicy nie chcą zmieniać barw klubowych. Wyobraźcie sobie drodzy kibice (ci z Ostrowa przede wszystkim), że w waszym mieście funkcjonują dwa przedsiębiorstwa funkcjonujące w tej samej branży. Pierwsze płaci swoim pracownikom 10 tys. miesięcznie, a drugie tylko1 tys. Co musiałoby się stać, aby pracownicy pierwszego przedsiębiorstwa zrezygnowali z pracy i zatrudnili się w drugim przedsiębiorstwie? Czy analogia jest czytelna? No i o uregulowaniach.Wyobraźcie sobie, że w lidze hiszpańskiej kopanki wprowadzono przepis, że w drużynie może występować tylko jeden reprezentant kraju (obojętnie którego), do tego tylko jeden obcokrajowiec i to taki, który w ubiegłym sezonie nie strzelił więcej niż 5 bramek. Zgadzam się, to wyrówna poziom ligi, ale wielu dobrych zawodników znajdzie zatrudnienie w niższych ligach za niższe pieniądze. No i w końcu co to będą za Barca, czy Real?! To równanie poziomu w dół! Nikt nikomu nie zabrania zbudować takiego budżetu klubowego, który pozwoli na zatrudnienie gwiazd. Jeśli chcecie mieć w Ostrowie Zmarzlika czy Łagutę to znajdźcie po temu argumenty! Podpowiem: uroda waszego miasta raczej ich nie skusi.

Wówczas może coś się zmieni w tym elipowym bagienku.

ekstraligowe towarzystwo wzajemnej adoracji. Ekspertów do gadania przy transmisjach tv jest zawsze cała masa ale od niewygodnych tematów trzymają się z daleka, a powinno się ten temat nagłaśniać w kółko aż do skutku

życie nam przyniesie !