Żużel. Mecz o brąz w pigułce. Niespodziewany bohater Stali. To jego najlepszy mecz w sezonie
Moje Bermudy Stal Gorzów w pierwszym starciu o brązowy medal pokonała na Smoczyku Fogo Unię Leszno (49:41). W niedzielnym spotkaniu nie brakowało emocjonujących wyścigów, a cichym bohaterem Stalowców został Rafał Karczmarz.
W zespole prowadzonym przez Piotra Barona z całą pewnością zabrakło punktów kapitana, czyli Piotra Pawlickiego (4 punkty w czterech startach) oraz Emila Sajfutdinowa (dwa punkty w czterech startach). Dla Rosjanina był to ostatni mecz na Smoczyku w barwach Byków. Nie jest tajemnicą, że od nowego sezonu Sajfutdinow będzie prawdopodobnie reprezentował barwy eWinner Apatora Toruń.
Dla leszczyńskich kibiców pocieszeniem może być postawa Damiana Ratajczaka. Utalentowany 16-latek w niedzielę wywalczył siedem punktów z trzema bonusami, pokonując bardziej doświadczonych zawodników. Swoje zadanie wykonali także Jason Doyle (12+1 pkt) i Janusz Kołodziej (11+1 pkt).
ZOBACZ WIDEO Żużel. Jaki skład Motoru na przyszły sezon? Prezes klubu zabrał głos!BOHATER. Rafał Karczmarz. W pięciu biegach zdobył dziewięć punktów, dzięki czemu wybrano go "Rajderem meczu". Wychowanek Stali zaliczył zdecydowanie najlepszy mecz w sezonie. Dotychczas jego najskuteczniejszym występem był ten z 12. kolejki (4+1 pkt). O przyszłości Karczmarza wypowiedział się dla WP SportoweFakty prezes klubu z Gorzowa - Marek Grzyb (szczegóły TUTAJ).
AKCJA MECZU. W 8. biegu pod taśmą ustawili się: Piotr Pawlicki, Martin Vaculik, Krzysztof Sadurski oraz Rafał Karczmarz. Ze startu najlepiej wyszedł kapitan Unii i to właśnie on objął prowadzenie. Po chwili dość nieoczekiwanie do walki włączył się Karczmarz, który po szerokiej wyprzedził młodszego z braci Pawlickich, po czym wygrał z bardzo dużą przewagą.
CYTAT. - Mamy w tym roku problemy na domowym torze, przez co trochę się męczymy. Nie potrafimy znaleźć tego, co byśmy chcieli. Na wyjazdach wychodzi nam to lepiej, więc na pewno do Gorzowa pojedziemy z nadziejami. Mamy tydzień na pełną mobilizację i przygotowanie sprzętu - podsumował w pomeczowej mixzonie Janusz Kołodziej.
LICZBA. 4. Jeśli Fogo Unia przegra w Gorzowie lub wygra, nie odrabiając przy tym ośmiopunktowej starty, to po raz pierwszy od czterech sezonów nie zdobędzie medalu w PGE Ekstralidze. Przypomnijmy, że w latach: 2017, 2018, 2019 i 2020 to właśnie Byki okazywały się za każdym razem najlepsze, zawieszając na swoich szyjach "krążki" z najcenniejszego kruszcu.
Zobacz także:
- Piotr Baron komentuje porażkę ze Stalą. Mówi o promyku nadziei dla Unii Leszno
- Menedżer Wybrzeża o przyszłości Krystiana Pieszczka. Będą rozmowy
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>